W czwartek wieczorem Sejm przyjął projekt ustawy ustalający czasową granicę 30 lat, przewidując, że po tym czasie nie będzie można stwierdzić nieważności decyzji wydanej w postępowaniu administracyjnym z rażącym naruszeniem prawa, która była podstawą nabycia prawa lub stwarza uzasadnione oczekiwanie nabycia prawa. W takiej sytuacji - według projektu ustawy - organ administracji publicznej ograniczy się do stwierdzenia wydania decyzji z naruszeniem prawa oraz wskazania okoliczności, z powodu których nie stwierdził nieważności decyzji.
- Polska musi postępować właściwie w stosunku do ocalałych z Holokaustu, w przeciwnym razie ucierpią jej więzi z Izraelem - ostrzegł w czwartek wieczorem minister spraw zagranicznych Izraela Jair Lapid, w reakcji na przyjęcie przez Sejm nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego. Przepisy, zdaniem strony izraelskiej, utrudniają osobom, które ocalały z Holokaustu, odzyskanie mienia przejętego przez Niemców.
Premier Morawiecki komentując stanowiska Izraela stwierdził, że Polska nie będzie płacić za zbrodnie popełnione przez Niemców. W odpowiedzi Lapid napisał na Twitterze, że takie wypowiedzi służą negowaniu Holokaustu.
- Zaskakujące jest to, nawet znając pewne wypowiedzi obecnego szefa dyplomacji Izraela, to jednak to, że ta krytyka będzie tak oderwana od rzeczywistości, od treści tej ustawy, jest zaskakujące - przyznał wiceszef polskiej dyplomacji.
- Zarzucanie nam prób negowania Holokaustu jest kompletnie fałszywe - dodał. - Jesteśmy gotowi, żeby rozmawiać, ale ta rozmowa musi się opierać o fakty - podkreślił wiceminister Jabłoński.