Sonda kosmiczna IBEX odkryła właśnie w pobliżu Słońca coś, czego nikt się nie spodziewał. Satelita odkrył zaskakującą anomalię. Wyraźna przecinająca nieboskłon wstęga wskazuje na obecność struktury o nieznanym pochodzeniu. W badaniach, które doprowadziły do tego odkrycia, uczestniczyli także naukowcy z Centrum Badań Kosmicznych PAN.
Obszerną informację na temat odkrycia publikuje dzisiejsze wydanie prestiżowego magazynu naukowego „Science”.
– Nie spodziewaliśmy się czegoś takiego. Dzięki naszym badaniom uzyskaliśmy zupełnie nieznany dotąd obraz nieba – powiedział „Rz” dr Maciej Bzowski z CBK PAN, członek zespołu, który opracował program misji. – To tak, jakbyśmy po raz pierwszy dostrzegli drzewa wokół łąki, którą już obserwowaliśmy.
Wystrzelona przez NASA w październiku ubiegłego roku sonda właśnie zakończyła pierwszy przegląd granic obszaru wokół Słońca. Badała strumień neutralnych atomów powstających w miejscach, w których wiatr słoneczny zderza się z materią międzygwiazdową Galaktyki.
– Nigdy wcześniej nie obserwowaliśmy kosmosu w ten sposób – powiedział dr Bzowski. – Dotychczas badaliśmy głównie promieniowanie elektromagnetyczne. Potrzebowaliśmy jednak nowego nośnika obserwacji: atomów neutralnych. Otworzyliśmy nowe okno na świat i za pierwszym podejściem zobaczyliśmy przez nie rzeczy, których nie spodziewaliśmy się dostrzec.