Archeologia Drogi Mlecznej

Zanim powstała, był wielki kataklizm. Olbrzymia galaktyka połknęła mniejszą. Naukowcy znaleźli na to dowody

Aktualizacja: 26.11.2009 08:00 Publikacja: 25.11.2009 19:22

Archeologia Drogi Mlecznej

Foto: ESO Press Photo

– Historia Galaktyki została odkodowana w swych najstarszych fragmentach – powiedział Francesco Ferraro z Uniwersytetu w Bolonii. – Nasze studia otwierają nowe okno na przeszłość Drogi Mlecznej.

Skupiska gwiazd powiązanych ze sobą siłami grawitacji, gromady kuliste, w które obfituje Droga Mleczna, jak w soczewce skupiają skomplikowaną historię formowania się naszej Galaktyki. Dotychczas naukowcy uważali, że gromady powstały dawno temu w toku jednego procesu z gęstniejącego obłoku gazu i pyłu.

[srodtytul]Inny przebieg zdarzeń[/srodtytul]

Jednak obserwacje najbardziej masywnej gromady kulistej Omega Centauri wskazują na zupełnie inny przebieg zdarzeń. Okazało się, że zbiór ten składa się z wielu populacji gwiazd, różniących się od siebie pochodzeniem i wiekiem. To pozostałość po dawnym kosmicznym "wielkim żarciu". Potężna galaktyka połknęła mniejszą, karłowatą.

[wyimek][b]150[/b] kulistych gromad gwiazd gości w naszej Galaktyce[/wyimek]

Najnowsze badania Jae-Woo Lee z Uniwersytetu w Seulu dowodzą, że Omega Centauri wcale nie jest wyjątkiem. Inne mniejsze gromady kuliste noszą ślady wielkiego pożerania się galaktyk, jakie doprowadziło do powstania jednej Drogi Mlecznej, w której uformował się Układ Słoneczny.

Do podobnych wniosków doszedł inny zespół naukowców pracujący pod kierunkiem Francesco Ferraro z Uniwersytetu w Bolonii. Badacze skupili się na gromadzie Terzan 5, osłoniętej pyłem tzw. centralnego zgrubienia galaktycznego – najgęstszym obszarem Galaktyki.

Sprawozdanie z prac, w których badacze z Uniwersytetu w Seulu i w Bolonii odkrywają, bardziej złożoną niż dotąd uważano, ewolucję Drogi Mlecznej, przynosi dzisiejsze wydanie magazynu "Nature".

Tak jak archeolodzy, którzy spod ziemi wydobywają przedmioty dawno wymarłych kultur, tak astronomowie przekopując się przez warstwy kosmicznego pyłu spowijającego zgrubienie centralne, dotarli do najstarszych źródeł gwiazd w naszej Galaktyce.

Gromada kulista Terzan 5 – której przyjrzał się zespół – nie składa się z jednorodnej populacji gwiazd, które narodziły się w jednym miejscu i czasie.

Gwiazdy rodziły się dwa razy: przypuszczalnie 12 mld lat temu po raz pierwszy i 6 mld lat temu po raz drugi – dowodzą badacze w artykule w "Nature".

– Tylko jedna gromada kulista o tak skomplikowanej historii powstawania została zaobserwowana dotychczas w galaktycznym halo (obszarze sferycznym otaczającym dysk galaktyk spiralnych – także Drogi Mlecznej). To Omega Centauri Emanuele Dalessandro. – My zaś, po raz pierwszy odkryliśmy taki niejednorodny twór w centralnym zgrubieniu galaktycznym.

To najbardziej niedostępne (dla instrumentów badawczych) miejsce Drogi Mlecznej. Tylko podczerwień jest w stanie przeniknąć przez obłoki pyłów skrywających i odsłonić ogromną ilość gwiazd. – To udało się dzięki najnowocześniejszym instrumentom Bardzo Wielkiego Teleskopu Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) – powiedziała Barbara Lanzoni. – Pozwoliły one na przebicie się przez mgłę, co dało nam szansę na nowo spojrzeć na narodziny Galaktyki.

[srodtytul] Historia za mgłą[/srodtytul]

Wspomniane przez badaczkę urządzenie to Ulti-conjugate Adaptive Optics Demonstarator (MAD), instrument, który pozwala Bardzo Wielkiemu Teleskopowi sporządzać niezwykle dokładne obrazy w podczerwieni. Optyka adaptatywna pozwala na skorygowanie zakłóceń obrazu spowodowanych przez drgania atmosfery ziemskiej, z którymi musi zmierzyć się każdy teleskop umieszczony na powierzchni naszej planety. MAD to zaledwie prototyp nowego, znacznie bardziej efektywnego instrumentu, następnej generacji, który zbudowany zostanie w najbliższej przyszłości.

Gromada Terzan 5 jest nie tylko niejednorodna, ale też bardziej masywna niż dotychczas sądzono. To według włoskich naukowców kolejny argument przemawiający za tym, że gromada zawiera obiekty pochodzące z wchłoniętej przez Drogę Mleczną karłowatej galaktyki.

– To może być pierwsze z serii dalszych odkryć gromad kulistych rzucających nowe światło na pochodzenie zgrubienia w galaktykach. To zagadnienie jest wciąż gorąco dyskutowane – uważa Ferraro. – Podobne twory mogą się kryć za gęstą chmurą pyłu zgrubienia – to one są zapisem historii Drogi Mlecznej.

– Historia Galaktyki została odkodowana w swych najstarszych fragmentach – powiedział Francesco Ferraro z Uniwersytetu w Bolonii. – Nasze studia otwierają nowe okno na przeszłość Drogi Mlecznej.

Skupiska gwiazd powiązanych ze sobą siłami grawitacji, gromady kuliste, w które obfituje Droga Mleczna, jak w soczewce skupiają skomplikowaną historię formowania się naszej Galaktyki. Dotychczas naukowcy uważali, że gromady powstały dawno temu w toku jednego procesu z gęstniejącego obłoku gazu i pyłu.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Kosmos
SpaceX ostrzega: Nie należy dotykać szczątków rakiety kosmicznej
Kosmos
Kolejny tajemniczy obiekt znaleziony na terytorium Polski. „Zbiornik Falcona 9”
Kosmos
Jak duże jest zagrożenie, że asteroida 2024 YR4 uderzy w Ziemię?
Kosmos
Tajemniczy obiekt spadł na terytorium Polski. Ma związek z rozbłyskami na niebie?
Kosmos
Tajemnicze rozbłyski nad Polską. Jest komentarz szefa MON