Nowi biskupi nominowani przez nuncjusza Celestino Migliore

Czterdziestokilkulatek z doświadczeniem w pracy duszpasterskiej – to nowy klucz doboru biskupów pomocniczych przez nuncjusza Celestino Migliorego

Publikacja: 18.11.2011 03:10

Nowi biskupi nominowani przez nuncjusza Celestino Migliore

Foto: ROL

Gdy przed ponad rokiem abp Migliore został nuncjuszem, mówiono, że to, jaką ma wizję Kościoła, poznamy po nominacjach, jakie wyjdą spod jego ręki.

Ogłoszona kilka dni temu nominacja na biskupa łomżyńskiego ks. Janusza Stepnowskiego z kurii watykańskiej może nie być ostatnią tego typu – dowiaduje się „Rz". Dość liczne grono tzw. watykańczyków w episkopacie, czyli biskupów, którzy przed nominacją pracowali z instytucjach Stolicy Apostolskiej, może się poszerzyć o kolejne osoby. Kandydatem na arcybiskupa łódzkiego jest ks. Konrad Krajewski, który był ceremoniarzem liturgicznym u boku Jana Pawła II, a teraz jest u Benedykta XVI (pojawia się też kandydatura bp. Piotra Libery). Nowym biskupem tarnowskim może natomiast zostać inny watykańczyk, ks. Paweł Ptasznik, od kilkunastu lat pracownik Sekretariatu Stanu.

Czy abp Migliore stawia na watykańczyków? – Nuncjusz wybiera trzech kandydatów na miejscu, w Polsce, ale swoich kandydatów ma też kuria w Watykanie – wyjaśnia duchowny dobrze znający kościelne kulisy.

Do tej pory abp Celestino Migliore nominował ośmiu hierarchów – czterech biskupów pomocniczych i czterech ordynariuszy.

– Nominacje biskupów pomocniczych pokazują, że nuncjusz stawia bardziej na doświadczenie duszpasterskie niż doświadczenie w kuriach biskupich – mówi publicysta Tomasz Wiścicki.

Nowy model kandydata na biskupa pomocniczego to: czterdziestokilkulatek z doświadczeniem duszpasterskim, otwarty na świat.

Do tej pory abp Celestino Migliore nominował ośmiu biskupów

Taki jest biskup pomocniczy w Krakowie Grzegorz Ryś (47 lat), który był przed nominacją rektorem seminarium, ale także znanym publicystą i kaznodzieją. Biskup Damian Muskus (43 lata, również z Krakowa) przez lata pracował w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Biskup Piotr Greger (47 lat) z diecezji bielsko-żywieckiej to także duszpasterz nauczycieli i wychowawców, a bp Marek Solarczyk (44 lata) z diecezji warszawsko-praskiej był ostatnio proboszczem parafii katedralnej. Są to osoby, które przez następnych 30 lat będą miały duży wpływ na kształt Kościoła w Polsce.

Za nuncjusza Migliore biskupami ordynariuszami zostali: abp Stanisław Budzik (Lublin), bp Józef Guzdek (ordynariat polowy), abp Wiktor Skworc (Katowice) oraz wspomniany już bp Janusz Stepnowski. Co łączy trzy pierwsze nominacje?

– Są „janowopawłowi", to znaczy wierni nauczaniu Soboru Watykańskiego II, pryncypialni, ale też otwarci na świat – mówi Marcin Przeciszewski, szef KAI.

W przyszłą sobotę odbędzie się ingres do katedry w Katowicach abp. Wiktora Skworca, który może być zakłócony przez sprzeciwiających się tej nominacji zwolenników kościelnej lustracji. Ksiądz Skworc, gdy był kanclerzem katowickiej kurii, był zarejestrowany jako TW.

Gdy przed ponad rokiem abp Migliore został nuncjuszem, mówiono, że to, jaką ma wizję Kościoła, poznamy po nominacjach, jakie wyjdą spod jego ręki.

Ogłoszona kilka dni temu nominacja na biskupa łomżyńskiego ks. Janusza Stepnowskiego z kurii watykańskiej może nie być ostatnią tego typu – dowiaduje się „Rz". Dość liczne grono tzw. watykańczyków w episkopacie, czyli biskupów, którzy przed nominacją pracowali z instytucjach Stolicy Apostolskiej, może się poszerzyć o kolejne osoby. Kandydatem na arcybiskupa łódzkiego jest ks. Konrad Krajewski, który był ceremoniarzem liturgicznym u boku Jana Pawła II, a teraz jest u Benedykta XVI (pojawia się też kandydatura bp. Piotra Libery). Nowym biskupem tarnowskim może natomiast zostać inny watykańczyk, ks. Paweł Ptasznik, od kilkunastu lat pracownik Sekretariatu Stanu.

Kościół
Ks. prof. Kobyliński zdradził, kto jego zdaniem zastąpi zmarłego papieża Franciszka
Kościół
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jest szansa na kolejnego papieża Polaka?
Kościół
Ks. Andrzej Kobyliński: Franciszek, tak jak kraje Globalnego Południa, bardziej sympatyzował z Moskwą niż z Kijowem
Kościół
Kto po Franciszku? Giełda nazwisk ruszyła na dobre
Kościół
Abp Adrian Galbas: Franciszek nie zaklinał rzeczywistości