Firma Best-Review z Leszna będzie musiała zapłacić 35 tys. zł zaś SeoSem24 z Krakowa — ponad 50 tys. zł, oraz poinformować o decyzji UOKiK na swojej stronie oraz na firmowym Facebooku. Zdaniem Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ich działanie (polegające na publikowaniu opinii o produktach i usługach na takich portalach internetowych jak: Google Maps, Tripadvsor, Dobry Mechanik, Ceneo.pl, Znany Lekarz, Wakacje.pl.) wprowadzało klientów w błąd a przez to stanowiło naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. Decyzje są na razie nieprawomocne, a obaj przedsiębiorcy mogą odwołać się do sądu. Obie jednak zaprzestały już działalności, za którą zostały ukarane.
Zastrzeżenia urzędu wzbudził też sposób w jaki firmy te promowały swoje usługi. Pierwsza z nich informowała np.: „Pamiętaj, że nie musisz czekać na to, aby użytkownicy docenili Twoją pracę poprzez zamieszczenie pozytywnych ocen. Możesz mieć je od zaraz. Wystarczy, że skorzystasz z naszego wsparcia (…).” Druga zaś reklamowała się hasłem: „Zachowujemy zasadę obiektywności, czyli kreujemy maksymalnie neutralne wrażenie treści, aby przekaz informacyjny nie wydał się reklamą”.
Czytaj więcej
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił zarzuty wprowadzania konsumentów błąd, firmie która oferowała wystawianie fałszywych opinii w internecie.
Kupione recenzje wprowadzają klientów w błąd
Jak ustalił UOKiK, przedsiębiorcy ci oceniali towary i usługi swoich kontrahentów, mimo że z nich nie korzystali. Oferowali także publikowanie opinii wcześniej przygotowanych przez ich zleceniodawców. Stoi to wprost w sprzeczności z dyrektywą Omnibus, która zobowiązuje każdego przedsiębiorcę, udostępniającego opinie klientów na swojej stronie, do wykazania jak weryfikuje ich autentyczność (tj. sprawdzania, czy autor komentarza faktycznie kupił produkt lub skorzystał z usługi). Jeśli przedsiębiorca takich działań nie podejmie, nie może sugerować, że opinie na jego stronie są prawdziwe. Wielu konsumentów korzysta bowiem z opinii innych użytkowników przed wyborem produktów lub usług. myśląc, że mają do czynienia z prawdziwymi opiniami, mogli zostać wprowadzeni w błąd.
– Recenzje publikowane przez ukaranych przedsiębiorców pozorowały opinie rzeczywistych klientów. Wprowadzały w błąd, ponieważ sztucznie podwyższały renomę sprzedawcy czy jakość produktu lub usługi. Tymczasem, renoma i prestiż przedsiębiorców powinny opierać się na prawdziwych informacjach i kształtować w ramach uczciwej gry rynkowej. Na procederze publikowania fałszywych opinii tracą zarówno konsumenci, jak i uczciwi przedsiębiorcy, którzy w sposób zgodny z prawem zbierają komentarze o swoich produktach – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.