Dokładnie 15 stycznia 2025 r. mija dziesięć lat od „czarnego czwartku”, czyli dnia, gdy kurs franka szwajcarskiego przebił granicę 5 zł. Ta rocznica to dobra okazja, by podsumować dekadę walki frankowiczów o ich prawa. Jakie były przełomowe momenty w tej batalii i jakie najważniejsze osiągnięcia?
Czytaj więcej
Projekt przepisów umożliwiających sądom szybsze rozpoznawanie spraw dotyczących kredytów denominowanych lub indeksowanych do franka szwajcarskiego ma być przyjęty przez Radę Ministrów w II kwartale 2025 r. W poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości ujawniło szczegóły projektu.
Co udało się wywalczyć frankowiczom
Andrzej Powierża, analityk Biura Maklerskiego Citi Handlowy, który śledzi sagę frankową od początku, przypomina, że ta historia zaczęła się w 2008 r., gdy po globalnym kryzysie finansowym kredytobiorcy zaczęli odczuwać negatywny wpływ zmian kursowych na wysokość ich rat. Rok 2015 był na tyle przełomowy, że zaczęło się zmieniać nastawienie opinii publicznej.
– Wcześniej dominowało podejście, że kredyty trzeba spłacać, a roszczenia kredytobiorców CHF są nieuzasadnione. Gdy kurs franka ponownie poszybował i osiągnął 5 zł, pojawiło się przekonanie, że problemy frankowiczów nie są przez nich zawinione i w związku z tym potrzebują oni pomocy – zauważa Powierża.