Ambasador Rosji przy UE: Celem Rosji nie jest zajęcie Ukrainy

Władimir Cziżow, rosyjski ambasador przy UE, w rozmowie ze Sky News przekonywał, że Rosja mogłaby już "przetoczyć się jak walec" po Ukrainie, gdyby chciała.

Publikacja: 13.05.2022 05:27

Zniszczony przez Rosjan budynek mieszkalny w Kramatorsku

Zniszczony przez Rosjan budynek mieszkalny w Kramatorsku

Foto: AFP

arb

Mówiąc o wojnie, jaką Rosja prowadzi na Ukrainie (Cziżow określał ją - podobnie jak rosyjskie władze - mianem "specjalnej operacji wojskowej"), Cziżow mówił, że "rozwija się ona w określonym tempie, biorąc pod uwagę różne aspekty sytuacji na Ukrainie, w tym "konieczność ochrony żołnierzy - rosyjskich i sojuszniczych żołnierzy Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, a także ludności cywilnej". 

- Gdyby rosyjska armia realizowała wzory USA i innych państw Zachodu, mogłaby już przetoczyć się jak walec po Ukrainie kilka razy. Ale nie to było naszą intencją. W rzeczywistości chciałbym powtórzyć, że celem Rosji nie jest zajęcie terytorium Ukrainy - przekonywał Cziżow.

Czytaj więcej

Członkini Pussy Riot: To Rosja potrzebuje denazyfikacji

Rosja 24 lutego zaatakowała Ukrainę z trzech stron - w tym m.in. z terytorium Białorusi, prowadząc ofensywę w kierunku Kijowa, którą przerwała po miesiącu, ze względu na brak postępów. Niemal od początku inwazji rosyjska armia atakowała cele cywilne - tylko w oblężonym przez Rosjan od 2 marca Mariupolu zginąć miało, w wyniku rosyjskich ataków, ponad 20 tys. mieszkańców miasta.

Pytany o możliwość użycia broni atomowej na Ukrainie, ambasador odpowiedział: - Macie na myśli to, czy NATO rozmieści broń atomową na Ukrainie? Mam nadzieję, że nie.

Dlaczego obecny fiński rząd zdecydował się zamienić kraj w zaściankowe peryferia NATO, tego nie rozumiem

Władimir Cziżow, rosyjski ambasador przy UE

- W odróżnieniu od USA, Rosja nie rozmieszcza broni atomowej nigdzie poza swoim terytorium - dodał.

Cziżow mówił też, że jest "głęboko rozczarowany i zasmucony" tym, że Finlandia i Szwecja wykonują kroki, które mają doprowadzić do wejścia obu krajów do NATO.

- Dlaczego obecny fiński rząd zdecydował się zamienić kraj w zaściankowe peryferia NATO, tego nie rozumiem - ocenił.

Ambasador mówił jednocześnie, że jeśli Finlandia wejdzie do NATO Rosja "wdroży określone środki militarno techniczne".

- Takie jak poprawa i zwiększenie poziomu obrony wzdłuż fińskiej granicy... niekoniecznie nowe jednostki i czołgi, ale np. radary, być może. Ale nie jestem ekspertem wojskowym - zastrzegł.

Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy