SG: W ciągu doby do Polski wjechało 79 białoruskich opozycjonistów szukających pomocy

- Cały czas pomagamy osobom, które są opozycjonistami na Białorusi, które poszukują pomocy w Polsce - oświadczyła rzeczniczka Straży Granicznej informując, że w ciągu minionej doby do Polski wjechało 79 takich osób.

Publikacja: 18.11.2021 11:43

Rzecznik prasowy Straży Granicznej ppor. Anna Michalska

Rzecznik prasowy Straży Granicznej ppor. Anna Michalska

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

zew

Od początku roku Straż Graniczna odnotowała ponad 35 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W czwartek rzeczniczka SG Anna Michalska podała, że poprzedniej doby takich prób było 501, a w listopadzie - ponad 6 tys.

- Rok temu o tej porze w ciągu całego roku 90 cudzoziemców zatrzymaliśmy, w tym roku zatrzymaliśmy już 2,5 tys. cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Białorusi do Polski - dodała.

- Chciałam przypomnieć, że cały czas pomagamy osobom, które są opozycjonistami na Białorusi, które poszukują pomocy w Polsce - oświadczyła ppor. Michalska.

Czytaj więcej

MON: Atak w Dubiczach Cerkiewnych. Kierował białoruski Specnaz

- Minionej doby do Polski wjechało 79 osób - opozycjonistów z Białorusi, którzy poszukiwali pomocy w Polsce. Te osoby złożyły wnioski o ochronę międzynarodową lub zadeklarowały, że w najbliższym czasie złożą takie wnioski, lub wjechały na podstawie wiz humanitarnych - poinformowała rzeczniczka Straży Granicznej.

Na konferencji prasowej Michalska przekazała też, że w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców przebywa 1 856 cudzoziemców. - Wczoraj wydano 31 postanowień o opuszczeniu terytorium Polski, a od 26 października - prawie 1,5 tys. - zaznaczyła.

Kryzys migracyjny na granicy z Białorusią

W związku ze zwiększoną presją migracyjną z terenów Białorusi na terenie 183 miejscowości w województwach podlaskim i lubelskim w pasie przygranicznym obowiązuje stan wyjątkowy. Do połowy 2022 roku na odcinku granicy z Białorusią ma powstać stalowa zapora, wyposażona w urządzenia elektroniczne - czujniki ruchu i kamery.

Presja migracyjna ma być efektem wojny hybrydowej prowadzonej przez władze Białorusi, które sprowadzają na terytorium swojego kraju imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, a następnie ułatwiają im przedostanie się na granicę z Polską, a także granice z Litwą i Łotwą. Działania te są odpowiedzią reżimu w Mińsku na sankcje nałożone na Białoruś przez UE.

8 listopada od rana grupa kilku tysięcy migrantów próbowała przedostać się z Białorusi do Polski. Na południe od przejścia granicznego w Kuźnicy doszło do próby siłowego przedarcia się na polską stronę. Później migranci stworzyli koczowisko po stronie białoruskiej. W ciągu minionego tygodnia dochodziło do prób sforsowania granicy przez grupy liczące kilkadziesiąt lub więcej osób.

Polski rząd podjął działania dyplomatyczne w krajach, z których pochodzą imigranci docierający do Polski. W ich wyniku m.in. w Iraku zamknięto konsulaty Białorusi w Bagdadzie i Irbilu. Ponadto po rozmowach prowadzonych ze stroną turecką, wobec groźby unijnych sankcji, którymi mogłyby zostać objęte linie lotnicze Turkish Airlines, biletów na samoloty latające z tureckich lotnisk do Mińska, nie tylko linii Turkish Airlines, ale i białoruskiej Belavii, nie mogą już kupować obywatele Iraku, Syrii i Jemenu.

Służby
Nowe prawo na granicy. Odmowa azylu za atakowanie funkcjonariuszy i niszczenie zapory
Służby
Nie będzie kodeksu pracy operacyjnej. Rząd wprowadza obostrzenia dla służb przez rozporządzenia
Służby
Kto nagrywał białoruskich kibiców na meczu w Warszawie? Czy sprawą zajmą się służby?
Służby
Strefa buforowa na granicy z Białorusią zostanie na dłużej
Służby
Piotr Pogonowski zatrzymany. Został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10