Cena wigilijnych pierogów i barszczu rośnie najmocniej od kilku lat

Koszt przygotowania tradycyjnych pierogów z kapustą i grzybami wraz z barszczem przed świętami jest w Polsce o 13 proc. wyższy niż rok temu. Tylko Brytyjczycy i Australijczycy notują większy wzrost ceny. Najdroższy obiad zjedzą natomiast Hiszpanie.

Publikacja: 12.12.2024 15:34

Cena wigilijnych pierogów i barszczu rośnie najmocniej od kilku lat

Foto: Adobe Stock

Typowy hiszpański obiad świąteczny składający się z faszerowanego indyka kosztuje 67,07 euro dla czteroosobowej rodziny, co oznacza wzrost o 2 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Tymczasem typowy rumuński posiłek, obejmujący sarmale z mamałygą (to rumuński odpowiednik naszych gołąbków) kosztuje mniej niż 18,41 euro.

Czytaj więcej

Znowu szykują się drogie święta. Co zdrożało najmocniej?

Polska znajduje się w dolnej części stawki – nasze pierogi z kapustą i grzybami oraz barszcz czerwony (według przepisu znanej polskiej restauratorki Magdy Gessler) zajmują 9. miejsce pod względem ceny. Koszt przygotowania tego dania dla czterech osób wynosi 162 zł, czyli 37,5 euro – wynika z badania przeprowadzonego w dwunastu krajach przez platformę inwestycyjną eToro.

Polakom świąteczny obiad zdrożeje, ale nie tak jak Brytyjczykom

Polskie rodziny czeka w tym roku największy wzrost kosztów przygotowania świątecznego posiłku od 2022 roku. Cena rośnie o 13 proc. w euro (ta waluta służy do porównania kosztów między państwami) oraz o 10 proc. w złotych. Dla porównania, w zeszłym roku wzrost wyniósł tylko 3,15 proc. w złotych. Tegoroczny wzrost jest znacznie wyższy niż nominalny wskaźnik inflacji, która w listopadzie wyniosła 4,6 proc. w ujęciu rocznym, oraz niż wzrost cen żywności, który osiągnął 4,8 proc. w ciągu roku. Polskie wzrosty cen są szczególnie zauważalne na tle spadków cen w wielu innych krajach.

Aktualne wyniki wskazują na znaczące zmiany w rankingach. Francuskie gospodarstwa domowe, które w zeszłym roku płaciły najwięcej za świąteczny obiad, w tym roku mogą spodziewać się znacznej obniżki cen – koszt świątecznego francuskiego posiłku z faszerowanym indykiem spadł do 58,60 euro, co stanowi 28 proc. mniej niż w 2023 roku. Niemieckie rodziny również cieszą się znaczną obniżką kosztów – o 17 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym staniała gęś z dodatkami.

Tymczasem brytyjskie rodziny odczują zaskakujący wzrost kosztów – cena indyka z dodatkami wzrosła o 36 proc., do 44,61 euro, z 32,80 euro w 2023 roku. To największy wzrost odnotowany w badaniu, co czyni w tym roku czyni brytyjski posiłek świąteczny najdroższym. Wzrost cen indyka jest związany ze zwiększonymi kosztami produkcji i presją inflacyjną, która wpływa na brytyjskich rolników.

Australijczycy również odczują wyższe ceny – koszt tradycyjnego świątecznego grilla wzrósł o 30 proc., do 50,35 euro. Wzrost cen dotyczy niektórych podstawowych produktów spożywczych jak np. chleb. Rosnący popyt na australijską wołowinę na rynkach międzynarodowych dodatkowo napędza domowe koszty.

W świąteczne posiłki mocno bije inflacja

Jak podkreśla Paweł Majtkowski, analityk eToro, w tym roku rodziny na całym świecie zdecydowanie doświadczają efektów inflacji podczas przygotowań do świąt. - Niestety w Polsce wzrost cen żywności nie odpuszcza, a znajdujemy się wśród krajów, które odczują mocny wzrost kosztów świątecznego posiłku. Wzrosty w Polsce nie są tak dramatyczne jak w Wielkiej Brytanii czy Australii, ale wciąż dotkliwe w okresie, gdy mocno rosną także koszty energii elektrycznej i ogrzewania - zauważa.

Dane pokazują, że choć inflacja jest zjawiskiem globalnym, tempo wychodzenia z niej jest już znacznie bardziej lokalne. - Okazuje się, że w Polsce odsunięcie urealnienia cen energii oraz podniesienia VAT-u na żywność na ten rok przeniosło najwyższy wzrost kosztów świątecznego posiłku z 2023 roku na 2024. To będzie mocno odczuwalne podczas tegorocznych świąt – podsumowuje Paweł Majtkowski.

Typowy hiszpański obiad świąteczny składający się z faszerowanego indyka kosztuje 67,07 euro dla czteroosobowej rodziny, co oznacza wzrost o 2 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Tymczasem typowy rumuński posiłek, obejmujący sarmale z mamałygą (to rumuński odpowiednik naszych gołąbków) kosztuje mniej niż 18,41 euro.

Polska znajduje się w dolnej części stawki – nasze pierogi z kapustą i grzybami oraz barszcz czerwony (według przepisu znanej polskiej restauratorki Magdy Gessler) zajmują 9. miejsce pod względem ceny. Koszt przygotowania tego dania dla czterech osób wynosi 162 zł, czyli 37,5 euro – wynika z badania przeprowadzonego w dwunastu krajach przez platformę inwestycyjną eToro.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Znowu szykują się drogie święta. Co zdrożało najmocniej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel
Wojna handlowa wpędza sklepy w długi
Handel
To będą drogie święta. I musimy się do tego przyzwyczaić
Handel
Zalando chce przejąć konkurencyjny sklep internetowy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Handel
Polacy ruszyli na luksusowe zakupy