Mocne tak dla deregulacji w Polsce

Wyraźna większość badanych uważa, że przepisy hamują rozwój rodzimych firm i gospodarki, biurokracja jest za duża, a pieniądze z podatków się marnują.

Publikacja: 19.03.2025 05:13

Mocne tak dla deregulacji w Polsce

Foto: YT/ Kancelaria Premiera

O deregulacji zrobiło się głośno, gdy przeszło miesiąc temu premier Donald Tusk publicznie zaproponował Rafałowi Brzosce, szefowi InPostu, oraz – szerzej – przedsiębiorcom, przygotowanie pakietu zmian w tym zakresie. Brzoska wyzwanie przyjął, prace ruszyły. Ale już od lat nad deregulacją pracowały różne gremia, zespoły, instytucje. Bez większych rezultatów. Czy teraz będzie inaczej?

Foto: Paweł Krupecki

Pochwalony pomysł

W badaniu przeprowadzonym przez Centrum Badań Marketingowych Indicator, którego wyniki „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza, zarówno wśród ogółu ankietowanych, jak i wśród przedsiębiorców, zdecydowanie przeważa pozytywna ocena inicjatywy premiera w sprawie deregulacji gospodarki – tak uznało odpowiednio 62 i 73 proc. Odsetek negatywnych ocen w obu grupach wynosi zaledwie po 10 proc.

Ankietowani na ogół nie mają wątpliwości, że przepisy, a więc przeregulowanie, hamują rozwój polskiej gospodarki i przedsiębiorstw. Badani źle oceniają poziom biurokracji w naszym kraju. Zdaniem dwóch trzecich z nich jest on zdecydowanie lub raczej za wysoki. W grupie przedsiębiorców odsetek takich odpowiedzi był jeszcze wyższy i sięgnął 79 proc. Jako odpowiedni poziom biurokracji ocenia odpowiednio 12 i 9 proc. badanych.

Czytaj więcej

Biznes wskazuje, gdzie potrzeba deregulacji. Wyniki badania

Po pierwsze, podatki

Wśród obszarów, które w ocenie badanych w największym stopniu wymagają deregulacji, znalazło się prawo podatkowe (63 proc. wskazań), a dalej apteki i dostęp do leków oraz sektor energetyczny. Zaskakiwać może, że mniej więcej połowa badanych nie jest pewna znaczenia terminu deregulacja.

Wyraźna większość ankietowanych uważa ponadto, że w Polsce nieefektywnie wydaje się środki publiczne, czyli po prostu marnuje się pieniądze z podatków. Ze stwierdzeniem tym zdecydowanie lub raczej zgadza się prawie dwie trzecie badanych. Przeciwnego zdania jest niewiele więcej niż jeden na dziesięciu.

– Polacy popierają deregulację i ograniczenie biurokracji. Większość badanych wskazała, że poziom biurokracji jest zbyt wysoki – komentuje prof. dr hab. Jan Garlicki z Uniwersytetu Warszawskiego, dyrektor generalny CBM Indicator. – Polacy od dawna oceniają system podatkowy jako zbyt skomplikowany.

I przekonuje, że skuteczne wykorzystanie deregulacji powinno przełożyć się na wzrost poparcia i zdobycie większego kapitału politycznego.

O deregulacji zrobiło się głośno, gdy przeszło miesiąc temu premier Donald Tusk publicznie zaproponował Rafałowi Brzosce, szefowi InPostu, oraz – szerzej – przedsiębiorcom, przygotowanie pakietu zmian w tym zakresie. Brzoska wyzwanie przyjął, prace ruszyły. Ale już od lat nad deregulacją pracowały różne gremia, zespoły, instytucje. Bez większych rezultatów. Czy teraz będzie inaczej?

Pochwalony pomysł

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Kolejny rządowy niewypał w zbrojeniówce
Gospodarka
Biznes wskazuje, gdzie potrzeba deregulacji. Wyniki badania
Gospodarka
Unia Europejska podwoi pomoc wojskową Ukrainie. Na stole 40 mld euro
Gospodarka
Kijów wie, które sankcje bolą Kreml nabardziej. To as w pokojowych negocjacjach
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Gospodarka
Trump obudził Europę. To dobra wiadomość dla odbiorców energii
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń