Omikron, nowy wariant wirusa, dotarł już z Afryki Południowej do Europy. Czy UE jest na niego przygotowana?
Wymagana jest największa czujność w obliczu nowego wariantu i jego możliwych mutacji. Dlatego w zeszły piątek zaproponowaliśmy 27 państwom członkowskim uruchomienie „hamulca bezpieczeństwa" dotyczącego wszystkich podróży z Afryki Południowej i innych dotkniętych krajów. Najwyższym priorytetem jest ograniczenie rozprzestrzeniania się tego wariantu i dobre naukowe zrozumienie potencjalnych zagrożeń. Rozpoczęliśmy już rozmowy z naukowcami i producentami szczepionek. Wariant jest obecnie badany i oni są optymistami, że – jeśli to konieczne – będą w stanie opracować odpowiednią szczepionkę w ciągu kilku tygodni. Dziś absolutnym priorytetem pozostają szczepienia i stosowanie środków bezpieczeństwa.
Komisja rekomenduje podanie dawki przypominającej już zaszczepionym, rozpoczną się także szczepienia dzieci. Czy wystarczy szczepionek?
Moja odpowiedź jest jednoznaczna: tak. Obrazy niedostatku to odległe wspomnienie. Europa jest gotowa. W niecały rok stała się wiodącym na świecie kontynentem produkującym szczepionki. Możemy teraz liczyć na miesięczną produkcję ponad 300 milionów dawek, wystarczającą do zaszczepienia całej dorosłej populacji Europy każdego miesiąca. A w razie potrzeby będziemy gotowi do produkcji szczepionek odpowiednich dla nowych wariantów. Mamy 55 fabryk w Europie.
Czytaj więcej
W poniedziałek inwestorzy na światowych giełdach starali się odpracować część zniżek z poprzedniej sesji, kiedy na rynkach gościła panika wywołana wykryciem omikrona – nowego wariantu Covid-19.