„Podstawą w szkole podstawowej – edukacja, nie perwersja, dorastające dziecko potrzebuje czegoś więcej, niż tofu” - czytamy w programie, który relacjonuje fiński nadawca publiczny Yle.
Partia Finów: Powstrzymać szaleństwo w szkołach. O co chodzi?
W programie nie sprecyzowano o jaką dokładnie „perwersję” w szkołach chodzi jego autorom. Jednak z wypowiedzi liderki partii, wicepremier i minister finansów Riikki Purry wynika, że chodzi m.in. o to, by nie opowiadać dzieciom, że istnieją więcej niż dwie płcie.
Czytaj więcej
- Jeśli nie wiemy, czy jesteśmy na wojnie, lepiej założyć, że jesteśmy - powiedział przewodniczący fińskiego parlamentu Jussi Halla-aho z Partii Finów.
Riikka Purra na poniedziałkowej konferencji prasowej tłumaczyła, że hasłem przewodnim Partii Finów w wyborach będzie „powstrzymać szaleństwo”. Purra dodała, że przez „szaleństwo” rozumie ograniczanie wolności słowa, szerzenie ideologii „woke”, zakazywanie wykonywania w szkole kolęd czy opowiadanie dzieciom o tym, że istnieją więcej niż dwie płcie i o „mężczyznach, którzy rodzą dzieci”.
- To nie jest drobna sprawa. Zwłaszcza jeśli pranie mózgów, któremu się sprzeciwiamy, jest wymierzone w dzieci i ludzi młodych – podkreśliła wicepremier Finlandii.