Tomasz Pietryga: „Starzy” sędziowie grają dziś dla Zbigniewa Ziobry

Cała klasa polityczna, zamiast rozwiązywać problemy, grzęźnie w sporze coraz głębiej, a prawo, które powinno pełnić funkcję moderacyjną dla wspólnoty, stało się podnóżkiem dla polityków, którzy chłostają nim bez wyobraźni.

Publikacja: 27.01.2025 04:43

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Posłowie koalicji rządzącej zdecydowali, że to 15 sędziów SN z najdłuższym stażem, a nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej, będzie rozstrzygać o ważności wyborów prezydenckich. Ruch ten jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ma usunąć problem nieuznawanych tzw. neosędziów i ich decyzji. Bo owa piętnastka otrzymywała nominacje przed 2018 rokiem, zanim PiS powołał do życia tzw. neo-KRS.

Czy Andrzej Duda zawetuje nową propozycję rządu dotyczącą SN i oceny legalności wyborów?

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 6 zł za pierwszy miesiąc czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niezbędne są nowe zasady dobrego rządzenia
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Kiedy polityk wchodzi do kancelarii
Opinie Prawne
Rafał Rozwadowski: Tajemnica adwokacka i radcowska nadal zagrożona
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Przedsiębiorcy, czyli zakładnicy koalicji rządzącej
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Te insynuacje mogą Ziobrę słono kosztować
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”