Rafał Rozwadowski: Tajemnica adwokacka i radcowska nadal zagrożona

Trwają prace nad ustawą o systemach sztucznej inteligencji. Pomimo zmian w projekcie, wprowadzonych w toku konsultacji publicznych i opiniowania, nie usunięto ryzyka ujawnienia tajemnic prawnie chronionych.

Publikacja: 26.02.2025 07:59

Rafał Rozwadowski: Tajemnica adwokacka i radcowska nadal zagrożona

Foto: Adobe Stock

Zakończył się proces konsultacji publicznych i opiniowania projektu ustawy o systemach sztucznej inteligencji. Zmiany doczekał się art. 45 pierwotnego projektu, który reguluje sposób postępowania z materiałami objętymi tajemnicą zawodową. Dziś jego odpowiednikiem jest art. 44 nowego projektu ustawy.

Usunięty został przepis o możliwości „pobieżnego” zapoznania się z materiałami, względem których podmiot kontrolowany oświadczył, że zawierają one pisemną komunikację z adwokatem lub radcą prawnym lub zostały sporządzone wyłącznie w celu realizacji prawa podmiotu kontrolowanego do ochrony. Nie zmienia to faktu, że tajemnica adwokacka i radcowska cały czas pozostawiona jest bez jakiejkolwiek realnej ochrony w toku postępowania kontrolnego.

Wracając na chwilę do tzw. możliwości pobieżnego zapoznania się z materiałami, względem których oświadczono, że objęte są tajemnicą zawodową, zwrócić uwagę należy na kilka istotnych kwestii.

Czytaj więcej

Zagrożenie dla tajemnicy adwokackiej i radcowskiej w kartach pomocy prawnej. RPO pisze do MS

Po pierwsze, użycie sformułowania „pobieżnego” zapoznania się z danym dokumentem było przykładem wadliwego rozwiązania legislacyjnego, które z założenia powinno opierać się na pojęciach precyzyjnych, możliwych do jednoznacznej interpretacji. Spełnienie takich wymogów jest szczególnie ważne w sytuacji, gdy dana norma prawna odnosi się do sfery praw i obowiązków, w tym wkracza w obszar, gdzie kosztem określonego prawa lub interesu dochodzi do pozbawienia lub ograniczenia praw jednostki.

Co najistotniejsze, pojęcie to odnosi się do tajemnicy adwokackiej i radcowskiej, która z perspektywy prawa jednostki do ochrony prawnej jest kluczową wartością. Dodatkowo, z perspektywy adwokatów i radców prawnych, obowiązek przestrzegania tajemnicy adwokackiej i radcowskiej jest kluczowym elementem wykonywania zawodu. Warto dodać, że obowiązek zachowania tajemnicy adwokackiej i radcowskiej i jej prawnej ochrony nie jest zastrzeżony w interesie adwokatów czy radców prawnych, ale w interesie mocodawców, którzy korzystają z ich pomocy prawnej. Adwokat i radca prawny powinien podejmować wszelkie działania, aby taką tajemnicę chronić.

Prawo do pobieżnego zapoznania się z materiałami, które mogą być objęte tajemnicą adwokacką lub radcowską przez kontrolującego, stanowiłoby jawny przykład pogwałcenia wszelkich zasad ochrony tajemnicy adwokackiej i radcowskiej.

Sztuczna inteligencja a tajemnica adwokacka i radcowska. Pobieżne zapoznanie się z dokumentem

Wadliwość propozycji polegała również na niezrozumiałym użyciu sformułowania „pobieżnego” zapoznania, co, jak się wydaje, w ocenie projektodawcy miało stanowić „zabezpieczenie” przed ujawnieniem tajemnicy adwokackiej lub radcowskiej. Jak inaczej bowiem interpretować taki zabieg quasi-zawężający zakres kontroli materiałów, względem kontroli prowadzonej bez jakichkolwiek granic?

Czytaj więcej

Adwokat przekaże dane klienta organom ścigania, gdy ten mu grozi

Przyjmując taki tok rozumowania projektodawcy, dojść należy do wniosku, że propozycja taka polegała też na niezrozumieniu zakresu tajemnicy adwokackiej i radcowskiej, w tym – wydawałoby się, prostego – założenia, że pobieżność czy szczegółowość zapoznania się z danym materiałem nie jest bezpiecznym i skutecznym „sitem” rozdzielającym to, co jest objęte taką tajemnicą, od tego, co nie jest.

O objęciu tajemnicą adwokacką lub radcowską danych materiałów zaświadcza także ich relewantność dla szeroko rozumianego procesu świadczenia pomocy prawnej. Możliwość jedynie „rzucenia okiem” jawi się jako skrajnie niewłaściwe i sprzeczne z przepisami m.in. ustawy – Prawo o adwokaturze, kodeksu postępowania karnego, postępowania cywilnego, postępowania administracyjnego, które w różnych aspektach takie tajemnice chronią, a także z zasadami etyki wykonywania zawodu adwokata i radcy prawnego.

Cieszy zatem fakt, iż możliwość pobieżnego zapoznania się takimi materiałami została usunięta z projektu ustawy i projektodawca przyjął argumentację, że takie przepisy nie powinny się ostać w tekście prawnym.

Powyższe rozważania miałyby zatem charakter akademicki, gdyby nie fakt, iż pierwotny projekt ustawy zapożyczył de facto w całości mechanizm kontroli takich materiałów z ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, dokładnie z art. 105 da tego aktu. Przepis ten cały czas obowiązuje i daje możliwość „pobieżnego” zapoznawania się z takimi materiałami.

Należy żywić nadzieję, że autorefleksja projektodawcy w zakresie zmian w projekcie ustawy o systemach sztucznej inteligencji będzie stanowiła również asumpt do zmian odpowiednich przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, także w imię konsekwencji legislacyjnej i zapewnienia spójności regulacji. Oczywiste przy tym jest, że różny przedmiot regulacji ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów i o systemach sztucznej inteligencji nie uzasadnia odmiennych zasad obchodzenia się z tajemnicami prawnie chronionymi, w tym tajemnicą adwokacką i radcowską.

Czytaj więcej

Jackowski, Araszkiewicz: AI w praktyce prawa. Polska daleko za światowymi trendami

Wycofanie się na tym etapie przez projektodawcę z pomysłu pobieżnego przeglądania materiałów, jak również usunięcie pojęcia tzw. niezależnego adwokata i radcy prawnego (taki przepis funkcjonuje jednak cały czas w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów) nie czyni jednak wiosny. Projekt cały czas nie chroni bowiem dostatecznie tajemnicy adwokackiej i radcowskiej. Nadal bardzo zawęża zakres pism i dokumentów, które w ogóle mogą podlegać procesowi oceny, czy stanowią tajemnicę zawodową.

W rzeczywistości domniemanie, że dane pismo lub dokument jest objęty tajemnicą zawodową, dotyczy tylko takich materiałów, które:

  • zawierają komunikację między kontrolowanym a m.in. adwokatem czy radcą prawnym, wytworzoną w celu realizacji prawa kontrolowanego do uzyskania ochrony prawnej w związku z przedmiotem postępowania prowadzonego przez komisję (tj. organu nadzoru rynku w zakresie systemów sztucznej inteligencji), w toku którego jest przeprowadzana kontrola, lub
  • zostały sporządzone wyłącznie w celu realizacji prawa kontrolowanego do uzyskania ochrony prawnej od m.in. adwokata lub radcy prawnego, w związku z przedmiotem postępowania prowadzonego przez komisję, w toku którego jest przeprowadzana kontrola.

Powyższe oznacza, że przedmiotem zapoznania się może być każdy dokument, pismo, notatka, która obiektywnie stanowi przedmiot tajemnicy adwokackiej i radcowskiej, a których cechą odróżniającą jest fakt – mówiąc generalnie – niezwiązania z przedmiotem postępowania kontrolnego.

Powyższa regulacja de facto nie wyklucza możliwości zapoznania się ze wszelkimi materiałami objętymi tajemnicą zawodową, w tym bez ingerencji sądu, a pretekstem do takiego zapoznania się może być stanowisko np. kontrolującego względem tego, czy dany materiał dotyczy lub nie dotyczy przedmiotu postępowania kontrolnego.

Czytaj więcej

Panel prawników

AI pomoże prawnikom, ale opłaty za ich pracę raczej nie spadną

Regulacja ta jednocześnie nie wyjaśnia wprost, kto powinien pierwszorzędnie dokonać takiej oceny, co jest problematyczne niezależnie od tego, czy udział w tym procesie będzie brał kontrolowany lub osoba przez niego upoważniona, czy kontrolujący.

Ochrona tajemnicy adwokackiej i radcowskiej przed przepisami o AI i innymi. Tu nie chodzi o przywilej

Wykładnia dokonywana z „toku rozumowania” projektodawcy, który usunął możliwość pobieżnego przeglądania określonych materiałów, prowadzić może do wniosku, że stanowisko w tym zakresie powinno być zarezerwowane dla kontrolowanego, wszak samo przeglądnięcie przez kontrolującego takich materiałów byłoby równoznaczne co najmniej z pobieżnym zapoznaniem, czyli mechanizmem, z którego projektodawca się wycofał.

W sytuacji natomiast, gdyby decyzja taka leżała po stronie kontrolowanego, to z kolei rodzi to na przykład następujące tematy sporne i dylematy:

  • kontrolowany lub osoba przez niego upoważniona będzie stawiana przed decyzją, czy ujawniać do kontroli materiały, które obiektywnie mogą być objęte np. tajemnicą adwokacką, a nie są związane z przedmiotem prowadzonej kontroli.
  • kontrolowany, w szczególności zaś osoba przez niego upoważniona, powinien mieć wiedzę o zakresie materiałów, które są objęte tajemnicą zawodową, co w sytuacji np. kontroli złożonych podmiotów gospodarczych wymagać będzie rewizji i dopuszczalności zasad dostępu do określonych dokumentów i informacji w ramach samej kontrolowanej organizacji i zakresu udzielonych upoważnień przez kontrolowanego do reprezentowania go w czasie kontroli.

Czytaj więcej

Czy prawnicy powinni bać się sztucznej inteligencji? Niektórzy tak

Wymierne szkody przy ujawnieniu tajemnicy adwokackiej i radcowskiej

W toku dyskusji nad tym zagadnieniem należy mieć na uwadze fakt, że bezprawne przełamanie zasad ochrony materiałów objętych tajemnicą zawodową to nie tylko rażący despekt dla przepisów gwarantujących taką ochronę, ale też wymierna szkoda dla podmiotu kontrolowanego i innych podmiotów, które weszły z nim w relacje prawne i też w takiej ujawnionej dokumentacji są oznaczane.

Ubieganie się o ochronę tajemnicy zawodowej, w tym adwokackiej i radcowskiej – co warto podkreślać i niestety nieustannie wyjaśniać – to nie postulat, który ma na celu utrudnianie czy uniemożliwianie realizacji jakichkolwiek obowiązków państwa, w tym w zakresie kontroli. To głos za tym, aby każdy miał prawo do ochrony prawnej, prawo do obrony i prawo do sądu.

W tej perspektywie przepisy, które tak „lekko” podchodzą do tej tajemnicy i rodzą tak wielkie ryzyka jej przełamania, budzą dużo kontrowersji i sprzeciw.

Podkreślić należy, że dbanie o nienaruszanie tajemnicy adwokackiej i radcowskiej to działanie w interesie osób, które mają prawo liczyć na pewność jej zachowania w sytuacji, gdy korzystają z ochrony prawnej. Adwokaci i radcowie prawni, stojący na straży tych tajemnic, mają obowiązek podejmowania decyzji, których nadrzędnym celem jest ochrona interesu klienta i powierzonych im przez klienta wszelkich informacji.

Autor jest adwokatem.

Czytaj więcej

Sztuczna inteligencja może pomóc i zaszkodzić w pracy adwokata

Zakończył się proces konsultacji publicznych i opiniowania projektu ustawy o systemach sztucznej inteligencji. Zmiany doczekał się art. 45 pierwotnego projektu, który reguluje sposób postępowania z materiałami objętymi tajemnicą zawodową. Dziś jego odpowiednikiem jest art. 44 nowego projektu ustawy.

Usunięty został przepis o możliwości „pobieżnego” zapoznania się z materiałami, względem których podmiot kontrolowany oświadczył, że zawierają one pisemną komunikację z adwokatem lub radcą prawnym lub zostały sporządzone wyłącznie w celu realizacji prawa podmiotu kontrolowanego do ochrony. Nie zmienia to faktu, że tajemnica adwokacka i radcowska cały czas pozostawiona jest bez jakiejkolwiek realnej ochrony w toku postępowania kontrolnego.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Przedsiębiorcy, czyli zakładnicy koalicji rządzącej
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Te insynuacje mogą Ziobrę słono kosztować
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Reforma prokuratury. Nowe otwarcie po wyborach prezydenckich?
Opinie Prawne
Adrian Rycerski: Poręczenie w formie bitcoina? Prokuratura może mieć problem
Materiał Promocyjny
Potrzebne są pilne ustalenia z KOWR w sprawie dalszych losów dzierżawy gruntów
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Ofiara chyba tylko wtedy nie przyczyni się do tragedii, jeśli nie wyjdzie z domu
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”