WIG20 z potencjałem

Ponad 85 proc. rekomendacji z ostatnich tygodni ma charakter pozytywny. Sporą przestrzeń do wzrostu widać w przypadku największych spółek .

Aktualizacja: 01.11.2020 22:55 Publikacja: 01.11.2020 21:00

Od początku roku WIG spadł o 25 proc.

Od początku roku WIG spadł o 25 proc.

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Z tak potężną niepewnością na rynkach finansowych jak w 2020 r. nie mieliśmy do czynienia od lat. Po marcowym załamaniu indeksów notowania niektórych spółek szybko odrobiły straty. Trudno jednak o zbytni optymizm: pandemia przybrała na sile, a wraz z nią restrykcje gospodarcze. Chyba nikt już nie wierzy w szybkie odbicie PKB. To jednak nie znaczy, że należy spisać inwestycje na rynku kapitałowym na straty. Jest gros firm, które mimo pandemii radzą sobie bardzo dobrze, a ich wyceny nie są jeszcze wygórowane.

Czas na odreagowanie

Takie firmy próbują znaleźć też eksperci z biur maklerskich. Przeanalizowaliśmy kilkadziesiąt raportów analitycznych, które trafiły na rynek w październiku. Ponad 85 proc. ma charakter pozytywny, czyli zaleca zakup, akumulowanie, przeważanie bądź trzymanie akcji. To odsetek nieznacznie wyższy od szacowanego przez nas średnio w innych miesiącach.

Średnia cena docelowa dla wszystkich analizowanych spółek jest o 31 proc. wyższa od ich aktualnych kursów. Z kolei w grupie firm z zaleceniami pozytywnymi aż w kilkunastu spółkach wyceny analityków implikują przestrzeń do wzrostu o ponad jedną trzecią w stosunku do aktualnej ceny. Mowa tu o takich firmach jak Lotos, PGNiG, Artifex Mundi, Ciech, Cognor, PCC Rokita, LPP, Kernel, PKN Orlen czy Enter Air.

Wśród faworytów analityków znaczący odsetek stanowią spółki z WIG20. Oprócz wspomnianego już Lotosu, PKN Orlen czy PGNIG, są to również banki, które mają za sobą mocne spadki.

Po policzeniu teoretycznej wartość indeksu, czyli takiej, jaką przyjąłby, gdyby ceny rynkowe kształtowały się na poziomach z rekomendacji, otrzymujemy wartość 1936 pkt. Napawa to optymizmem, zważywszy, że aktualnie wartość indeksu oscyluje w okolicach zaledwie 1500–1550 pkt, co implikuje możliwość wzrostu o ponad jedną czwartą. Co ciekawe, jeszcze kilka miesięcy temu indeks bazujący na rekomendacjach miał wartość niespełna 1700 pkt. Teraz, mimo trudniejszej sytuacji pandemicznej, optymizm brokerów jest większy.

Gwiazdy z zadyszką

Wbrew pozorom szansą (przynajmniej w ujęciu teoretycznym) na wzrost indeksu nie są dwie „gwiazdy", które najwięcej w nim ważą, czyli Allegro i CD Projekt. Nikt nie kwestionuje, że obie są ciekawymi podmiotami, z solidnymi fundamentami i działającymi w perspektywicznych branżach. Jednak problematyczne są ich wyceny.

Notowania CD Projektu poruszają się w długoterminowym trendzie wzrostowym w oczekiwaniu na sukces „Cyberpunka 2077". Choć warto też odnotować, że niedawne (już trzecie) przełożenie premiery wyraźnie zaniepokoiło rynek. Akcje CD Projektu wycenione są aktualnie na 335 zł. To o kilkanaście procent więcej niż na początku stycznia.

CD Projekt do momentu debiutu Allegro był największą, krajową spółką na GPW. Teraz jednak wycena Allegro jest aż o 50 mld zł wyższa. W ofercie publicznej Allegro sprzedawało akcje po 43 zł, a teraz są niemal dwa razy droższe. Pod względem wskaźnika ceny do zysku Allegro jest wyceniane wyżej niż średnia dla sektora e-commerce. Co więcej, polska spółka jest droższa w ujęciu mnożnikowym nawet od giganta – amerykańskiego Amazona.

Na rynku nie znajdziemy jeszcze wielu rekomendacji dla Allegro. Na razie jedyna upubliczniona to zalecenie UBS z wyceną wynoszącą 80 zł. W momencie jego wydania szacunki analityków implikowały zalecenie „kupuj", a teraz kurs rynkowy (po piątkowych mocnych spadkach na GPW) jest zbliżony do tego poziomu.

Giełda
Tempo wspinaczki indeksów osłabło, ale WIG z kolejnym rekordem
Giełda
Wiatr wieje w żagle polskich akcji pomimo albo dzięki problemom USA
Giełda
Niezwykły tydzień na warszawskiej giełdzie
Giełda
Historia pisze się na naszych oczach. WIG w końcu zdobywa 100 tys. pkt
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Giełda
Historyczny dzień na GPW. Nowe rekordy indeksów