Lawina pozwów przeciwko fast foodom. Bo dania są inne niż na zdjęciach

W reklamach burgery zawsze wyglądają pięknie i soczyście, w rzeczywistości już niekoniecznie. Sieci fast food muszą przez to walczyć z licznymi pozwami.

Publikacja: 25.09.2023 15:14

Lawina pozwów przeciwko fast foodom. Bo dania są inne niż na zdjęciach

Foto: Peter Dawn

W ostatnich kilku latach przeciwko najpopularniejszym sieciom fast food w USA wniesiono liczne pozwy związane z tym, jak w reklamach przedstawiane są ich wyroby. W składaniu pozwów zbiorowych wnoszonych przez konsumentów celuje dwójka prawników – James Kelly i Anthony Russo. Mają na koncie pozwy przeciwko sieciom McDonald’s, Burger King, Taco Bell, Wendy’s i Arby’s. Zdaniem skarżących, te firmy w reklamach nie ukazują swoich rzeczywistych produktów.

Dowodami w sprawach są zdjęcia reklam żywności oferowanej przez sieci fast food zestawione ze zdjęciami realnie oferowanych produktów. W reklamach burgery są wysokie, z pięknym soczystym mięsem, smakowicie wyglądającym serem i z lekko leżącymi na mięsie złocistymi bułkami. A na zdjęciach prawdziwych produktów mięso i ser ledwo widać między spłaszczonymi, bladymi bułkami. To samo dotyczy innych produktów – czy to wrapów, czy tacos. Klienci czują się zawiedzeni, co skłoniło ich w końcu do składania pozwów.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Gastronomia
Burger drwala wrócił do McDonald's. Cena na sezon 2024/2025
Gastronomia
Polaków stać na coraz mniej schabowych i pizzy. W Polsce drożej niż we Włoszech
Gastronomia
Popularna sieć restauracji amerykańskich na skraju bankructwa
Gastronomia
Nowy prezes Starbucks chce uprościć menu i przyciągnąć klientów
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Gastronomia
Zatrucie w McDonald’s: coraz więcej chorych. Lekarze ostrzegają przed „bardzo poważną chorobą”