Choć w 2024 roku ruch w badanych pizzeriach spadł o 3,6 proc. w porównaniu z 2023 r. to w tym samym czasie w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka nastąpił wzrost o 4,1 proc. - wynika z badania Proxi.Cloud, które "Rzeczpospolita" poznała jako pierwsza.
Czytaj więcej
Ruch w pizzeriach zmalał o ponad 10 proc., podczas gdy w innych fast foodach o 3 proc. To efekt zarówno wakacyjnych wyjazdów i dobrej pogody, jak i większej popularności zamawiania posiłków do domu
- Jednym z potencjalnych powodów spadku ruchu w pizzeriach może być wyższy poziom wzrostu cen serwowanych dań względem sieci z kanapkami i daniami z kurczaka. Utrzymująca się w ostatnich latach inflacja oraz presja na dochód rozporządzalny może wpływać na przesuwanie się preferencji konsumentów w kierunku sieci fastfood oferujących dania po bardziej przystępnych cenach - mówi Mateusz Chołuj z Proxi.Cloud.
Dlaczego pizzerie tracą klientów
Konkurencja na rynku pizzy jest duża, od lat to jedno z najpopularniejszych w Polsce dań. Ma go w ofercie także Żabka, która 2024 r. zakończyła ze wzrostem skonsolidowanej sprzedaży do klienta końcowego o 20 proc., do 27,3 mld zł.
- Czynnikami wspierającymi wzrost były m.in. wdrożenie formatu Żabka Café 2.0 w 8275 punktach (na koniec września 2024 r. było to: 6918 punktów) oraz zróżnicowana oferta produktowa - podaje firma w komunikacie.