Pizzerie tracą klientów. Efekt Żabki czy boom na kebab?

W 2024 r. ruch w tego typu lokalach gastronomicznych spadł o 3,6 proc., choć inne formaty typu fastfood zyskały klientów. Może to być efekt zarówno silniejszej konkurencji sklepów, np. Żabki, jak i rosnącej popularności innego typu dań.

Publikacja: 29.01.2025 16:02

Dlaczego pizzerie tracą klientów

Dlaczego pizzerie tracą klientów

Foto: Adobe Stock

Choć w 2024 roku ruch w badanych pizzeriach spadł o 3,6 proc. w porównaniu z 2023 r. to w tym samym czasie w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka nastąpił wzrost o 4,1 proc. - wynika z badania Proxi.Cloud, które "Rzeczpospolita" poznała jako pierwsza.

Czytaj więcej

Pizzerie straciły klientów w wakacje. Fast foody walczą o klientów

- Jednym z potencjalnych powodów spadku ruchu w pizzeriach może być wyższy poziom wzrostu cen serwowanych dań względem sieci z kanapkami i daniami z kurczaka. Utrzymująca się w ostatnich latach inflacja oraz presja na dochód rozporządzalny może wpływać na przesuwanie się preferencji konsumentów w kierunku sieci fastfood oferujących dania po bardziej przystępnych cenach - mówi Mateusz Chołuj z Proxi.Cloud.

Dlaczego pizzerie tracą klientów

Konkurencja na rynku pizzy jest duża, od lat to jedno z najpopularniejszych w Polsce dań. Ma go w ofercie także Żabka, która 2024 r. zakończyła ze wzrostem skonsolidowanej sprzedaży do klienta końcowego o 20 proc., do 27,3 mld zł.

- Czynnikami wspierającymi wzrost były m.in. wdrożenie formatu Żabka Café 2.0 w 8275 punktach (na koniec września 2024 r. było to: 6918 punktów) oraz zróżnicowana oferta produktowa - podaje firma w komunikacie.

Analitycy wskazują, że pizza jest nadal w Polsce popularna, ale wielu konsumentów woli zamawiać ją do domu z dostawą. Stąd może wynikać spadek ruchu w lokalach, ponieważ podczas wyjść na jedzenie poza domem klienci mogą chętniej wybierać inne dania.

Czytaj więcej

Restauracje znów na fali. Boom na foodtrucki i posiłki zamawiane online

Autorzy badania przeanalizowali również średniomiesięczną częstotliwość wizyt. W przypadku pizzerii średnia liczba wizyt na klienta w miesiącu wzrosła o 2,5 proc. do 2,39 wizyty. Z kolei w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka widzimy wzrost o 1,5 do 3,7. Wzrósł też średni czas wizyty - dla pizzerii o 1,6 proc. do niemal 23 minut.

- Czas wizyty w przypadku obu typu restauracji pozostał niezmienny r/r i wynosi nieco ponad 20 minut. Jest to dowodem, że czas potrzebny restauracjom na przyrządzenie posiłku, a także klientom na jego spożycie pozostał taki sam i nie zależy od typu restauracji - ocenia Mateusz Nowak z Proxi.Cloud. - Można zatem mówić o pewnym przyzwyczajeniu konsumentów w tej kwestii - dodaje.

Kebab na fali w Pyszne.pl. 865 zamówień od jednego klienta

Niemniej zwyczaje jeśli chodzi o najpopularniejsze dania zmieniają się, co pokazał już raport serwisu Pyszne.pl. Z danych największego serwisu dostaw z punktów gastronomicznych oraz sklepów wynika, że na podium najpopularniejszych kuchni jeśli chodzi o zamawiane posiłki, znalazły się włoska, polska i bliskowschodnia.

Czytaj więcej

Pizzerie i fast-foody mocno obrywają. Straciły w wakacje mnóstwo klientów

Ta ostatnia wyprzedziła w rankingu popularności kuchnię amerykańską, która zamykała podium rok temu. Najczęściej na nasze stoły kurierzy Pyszne.pl dostarczali bliskowschodni kebab, pizzę i cheeseburgera. Jednak już największy wzrost liczby zamówień rok do roku zanotował ramen wołowy.

Absolutnym rekordzistą Pyszne.pl został mieszkaniec Warszawy, który w ciągu 12 miesięcy złożył 865 zamówień. Jego ulubionym daniem był kebab na cienkim cieście. Z kolei największe zamówienie padło w Sopocie – było to sushi o wartości 6,5 tys. zł. Frytki niezmiennie pozostają najpopularniejszym dodatkiem do zamówionych dań.

Choć w 2024 roku ruch w badanych pizzeriach spadł o 3,6 proc. w porównaniu z 2023 r. to w tym samym czasie w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka nastąpił wzrost o 4,1 proc. - wynika z badania Proxi.Cloud, które "Rzeczpospolita" poznała jako pierwsza.

- Jednym z potencjalnych powodów spadku ruchu w pizzeriach może być wyższy poziom wzrostu cen serwowanych dań względem sieci z kanapkami i daniami z kurczaka. Utrzymująca się w ostatnich latach inflacja oraz presja na dochód rozporządzalny może wpływać na przesuwanie się preferencji konsumentów w kierunku sieci fastfood oferujących dania po bardziej przystępnych cenach - mówi Mateusz Chołuj z Proxi.Cloud.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gastronomia
Zła wiadomość dla Włochów i dla turystów. Mocno drożeje największy włoski przysmak
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Gastronomia
Pracownicy Starbucks rozszerzają strajk. Teraz protestują także w Nowym Jorku
Gastronomia
Rekord! Zamówił w rok 865 dostaw jedzenia. Głównie kebabów
Gastronomia
Burger drwala wrócił do McDonald's. Cena na sezon 2024/2025
Gastronomia
Polaków stać na coraz mniej schabowych i pizzy. W Polsce drożej niż we Włoszech
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe