McDonald's zatrudniał dzieci: 10-latek nocą w okienku drive-thru

Amerykański Departament Pracy w raporcie o wynikach kontroli warunków pracy w tej sieci fast-food poinformował, że w stolicy Kentucky Louisville dwoje 10-letnich dzieci pracowało nawet na nocnych zmianach.

Publikacja: 04.05.2023 09:53

McDonald's zatrudniał dzieci: 10-latek nocą w okienku drive-thru

Foto: Bloomberg

Kontrola urzędników była częścią dochodzenia w sprawie naruszeń prawa pracy dzieci w USA, ale jej wyniki zaskoczyły nawet inspektorów. Departament Pracy wykrył, że trzech franczyzobiorców, którzy są właścicielami ponad 60 lokalizacji McDonald's w Kentucky, Indianie, Maryland i Ohio, a zatrudniał 305 dzieci do pracy w godzinach dłuższych niż prawnie dozwolone. A także zlecano nieletnim wykonywanie zadań zabronionych przez prawo dla młodych pracowników. Do tego w tym stanie dzieci poniżej 14 roku życia nie mogą legalnie pracować.

Czytaj więcej

McDonald's tymczasowo zamyka biura w USA, przygotowuje się do dużych zwolnień

- Śledczy z Wydziału Płac i Godzin Departamentu znaleźli przypadki zatrudnienia dwóch 10-letnich pracowników w restauracji Louisville McDonald’s wśród wielu naruszeń federalnego prawa pracy popełnionych przez trzech operatorów franczyzowych Kentucky McDonald’s – czytamy w komunikacie. - Śledczy ustalili również, że dwoje 10-letnich dzieci było zatrudnionych – ale nie opłacanych – i czasami pracowało do 2 w nocy - doda.

Tiffanie Boyd, starszy wiceprezes i dyrektor ds. kadr w McDonald's USA, przyznała w CNN, że doniesienia te są niedopuszczalne, głęboko niepokojące i stoją w sprzeczności z oczekiwaniami, jakie mamy wobec marki McDonald's. - Dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić naszym franczyzobiorcom zasoby potrzebne do tworzenia bezpiecznych miejsc pracy dla wszystkich pracowników i zachowania zgodności ze wszystkimi przepisami prawa pracy - dodała.

Czytaj więcej

Ceny w McDonald's znów rosną. Burgery nie na każdą kieszeń

Franczyzobiorca Bauer Foods stwierdził w CNN, że dwoje rzekomo zatrudnionych 10-latków było dziećmi nocnego kierownika, które odwiedzały rodziców w pracy i nie zostali oni autoryzowani do przebywania w tej części restauracji. Dwóch innych franczyzobiorców, Archways Richwood i Bell Restaurant Group, nie odpowiedziało natychmiast na prośbę o komentarz. W skontrolowanych restauracjach pracowało aż ponad 300 nieletnich.

Trzech franczyzobiorcom grozi łącznie ponad 200 tys. dolarów kar za naruszenia przepisów dotyczące pracy dzieci - podał Departament Pracy.

Od dawna McDonald's czy Walmart wymieniane są jako firmy wydające najwięcej na lobbing w USA, służący w ich wypadku głównie blokowaniu podwyżki płacy minimalnej.

Kontrola urzędników była częścią dochodzenia w sprawie naruszeń prawa pracy dzieci w USA, ale jej wyniki zaskoczyły nawet inspektorów. Departament Pracy wykrył, że trzech franczyzobiorców, którzy są właścicielami ponad 60 lokalizacji McDonald's w Kentucky, Indianie, Maryland i Ohio, a zatrudniał 305 dzieci do pracy w godzinach dłuższych niż prawnie dozwolone. A także zlecano nieletnim wykonywanie zadań zabronionych przez prawo dla młodych pracowników. Do tego w tym stanie dzieci poniżej 14 roku życia nie mogą legalnie pracować.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Gastronomia
Pizzerie tracą klientów. Efekt Żabki czy boom na kebab?
Gastronomia
Zła wiadomość dla Włochów i dla turystów. Mocno drożeje największy włoski przysmak
Gastronomia
Pracownicy Starbucks rozszerzają strajk. Teraz protestują także w Nowym Jorku
Gastronomia
Rekord! Zamówił w rok 865 dostaw jedzenia. Głównie kebabów
Gastronomia
Burger drwala wrócił do McDonald's. Cena na sezon 2024/2025