Londyn: finansowe skutki brexitu. Burmistrz City of London ujawnia dane

Londyńskie City straciło z powodu brexitu 40 tys. miejsc pracy w sektorze finansów — poinformował Reutera Michael Mainelli, Lord Mayor of City of London, czyli burmistrz finansowej dzielnicy Londynu.

Publikacja: 16.10.2024 16:52

Londyńskie City straciło z powodu brexitu 40 tys. miejsc pracy w sektorze finansów

Londyńskie City straciło z powodu brexitu 40 tys. miejsc pracy w sektorze finansów

Foto: ason Alden/Bloomberg

- Brexit to był koszmar. W 2016 r. (roku referendum — red.) mieliśmy 525 tys. pracowników. Oceniam, że straciliśmy z tego aż 40 tys. — powiedział zarządzający londyńskim centrum finansowym w którym znajduje się m.in. Bank Anglii, banki międzynarodowe i towarzystwa ubezpieczeniowe. Wymieniona przez niego liczba jest znacznie większa od 7 tys. utraconych miejsc pracy, jaką wyliczyli do 2022 r. doradcy z EY. Chodzi o osoby, które z Londynu wyjechały do pracy w krajach Unii Europejskiej.

Czytaj więcej

Brexit nie pomógł brytyjskiemu handlowi

Gospodarka zwolniła przez brexit

Według Mainelliego, który przez wiele lat był związany z City i miał wpływ na jego losy jeszcze zanim został burmistrzem tej dzielnicy, najbardziej zyskał na exodusie Dublin, bo tam przeniosło się 10 tys. pracowników. Skorzystały na tym również Mediolan, Paryż i Amsterdam.

Teraz londyńska dzielnica rozrasta się, także w dziedzinach poza finansami, nowe miejsca pracy wyrównują skutki brexitu. Liczba pracowników wzrosła do 615 tys. dzięki rozwojowi sektora ubezpieczeń i firm od analizowania danych. Liczby wymienione przez burmistrza wskazują jednak na rozmiary upadku w czasie, gdy Wielka Brytania stara się odbudować mosty z kontynentalną Europą. Mainelli chce rozwijać stosunki z kontynentem w sytuacji, gdy brytyjski wzrost gospodarczy zwolnił, a obie strony nie potrafią porozumieć się co do warunków rozstania — pisze Reuter.

Czytaj więcej

Gospodarka uderzona brexitem. Brytyjczycy dawno nie byli tak niezadowoleni

Niektórzy mieli nadzieję, że brexit da Brytyjczykom swobodę ograniczenia imigracji, rezygnację z wielu unijnych przepisów i rozwinie gospodarkę, a okazało się, że napływ imigrantów zwiększył się, przepisy nie były takie łatwe do zmiany, a gospodarka zwolniła.

Spadek w sektorze finansów

Spadek dotyczył też perły w brytyjskiej koronie biznesu, sektora finansów. Jego wyniki gospodarcze zmalały o 15 proc. od końca 2019 r, usługi finansowe o 1 proc., w odróżnieniu od Francji i Niemiec, gdzie wzrosły o 8 proc. czy Irlandii ze wzrostem o 18 proc. Od końca 2022 r. eksport usług finansowych Niemiec, Francji i Irlandii jest większy od brytyjskiego.  

Większość Brytyjczyków uważa, że brexit okazał się fiaskiem, ale jego zwolennicy są zdania, że kraj ma większą swobodę w obieraniu własnej drogi poza Unią Europejską. Wskazują na zapaść gospodarki Niemiec i polityczne zawirowania we Francji.

- Brexit to był koszmar. W 2016 r. (roku referendum — red.) mieliśmy 525 tys. pracowników. Oceniam, że straciliśmy z tego aż 40 tys. — powiedział zarządzający londyńskim centrum finansowym w którym znajduje się m.in. Bank Anglii, banki międzynarodowe i towarzystwa ubezpieczeniowe. Wymieniona przez niego liczba jest znacznie większa od 7 tys. utraconych miejsc pracy, jaką wyliczyli do 2022 r. doradcy z EY. Chodzi o osoby, które z Londynu wyjechały do pracy w krajach Unii Europejskiej.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Hybrydy
Skoda Kodiaq. Co musisz wiedzieć o technologii PHEV?
Czym jeździć
Skoda Kodiaq. Mikropodróże w maxisamochodzie
Finanse
Kraje BRICS nie chcą odejść od dolara. Porażka Rosjan
Finanse
Tylko co trzeci młody Polak ma plan oszczędzania na starość
Finanse
W tych sytuacjach trzeba cofnąć zastrzeżenie numeru PESEL. Jak to zrobić?
Finanse
Co zastąpi WIBOR – czy i jakie ma to znaczenie dla klientów banków