Aktualizacja: 22.11.2024 01:43 Publikacja: 26.09.2022 19:11
Foto: Adobe Stock
Najpopularniejsze ostatnio obligacje oszczędnościowe, czteroletnie (COI), będą miały w pierwszym roku oprocentowanie na poziomie 7 proc., zamiast 6,5 proc. jak w poprzednich miesiącach. W kolejnych latach będzie – tak jak dotąd - równe inflacji w poprzednim roku powiększonej o marżę (1 pkt proc.).
Równie mocno, o 0,5 pkt proc., MF podwyższyło oprocentowanie 10-latek (EDO) oraz papierów sześcio- i 12-letnich przeznaczonych dla beneficjentów 500+. Te pierwsze będą miały w pierwszym roku oszczędzania oprocentowanie na poziomie 7,25 proc., drugie – na poziomie 7,20 proc., a trzecie – na poziomie 7,50 proc. Warunki na kolejne lata pozostały bez zmian. Oprocentowanie wyniesie tyle, co stopa inflacji, plus marża. W przypadku 10-latek wynosi ona 1,25 pkt proc., a w przypadku tzw. obligacji rodzinnych – odpowiednio – 1,50 i 1,75 pkt proc.
"Bycze" prognozy dla złota wciąż się pojawiają. Nawet jednak optymiści spodziewają się, że droga do nowych rekordów może być bardzo wyboista.
Mimo że Fundusz Rezerwy Demograficznej istnieje od 22 lat i cały czas płacimy do niego składkę.
Choć malkontenci narzekają, że PPK rosną zbyt wolno, a liczba ich uczestników jest daleka od oczekiwań, to ci, którzy do nich przystąpili, raczej się nie skarżą.
Kreml wprowadza zakaz miningu, czyli kopania kryptowalut. W wielu regionach Rosji kopanie cyfrowych pieniędzy urosło do niebotycznych rozmiarów. Zdaniem władz mining „zjada cały wolny prąd”, co nie pozwala na podłączanie do sieci nowych klientów. Ale jest też inny problem.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Regulacje, technologia, podatek bankowy, konkurencja – tematy te spędzają sen z powiek bankierom. Jak odpowiedzieć na wyzwania zmieniającego się świata?
– Polscy inwestorzy nie mają świadomości, że w detalicznych obligacjach skarbowych indeksowanych inflacją mają fantastyczny instrument – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
W sprzyjających okolicznościach rząd mógłby zapożyczać się w 2025 r. w miarę bezpiecznie. Ale koszty obsługi długu będą szybko rosły. Istnieje ryzyko, że wymkną się spod kontroli.
Emitenci obligacji korzystają z tego, że banki centralne zaczęły obniżać stopy, a spready pomiędzy rentownościami obligacji stały się węższe.
Jest środa, 23 października. W dzisiejszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek przedstawia najnowsze wydarzenia gospodarcze.
Rola samorządów w Polsce podlegała szeregowi zmian w ciągu ostatniego ćwierćwiecza. Wpływ na to miały zarówno czynniki zewnętrzne: poczynając od transformacji ustrojowej w 1989 r., poprzez wstąpienie Polski do NATO i UE oraz absorpcję środków unijnych, procesy związane z międzynarodowym układem sił i alokacji zasobów produkcyjnych, czy czynniki wynikające ze zmian klimatycznych; jak i wewnętrzne: w tym poziom i tempo rozwoju gospodarczego, zmiany poziomu i oczekiwań społeczeństwa w zakresie jakości życia, modyfikacje w obszarze legislacji.
Agencja Moody’s poinformowała o zakończeniu okresowego przeglądu ratingu Polski. Pozostaje on na poziomie A2 dla długoterminowych zobowiązań w walutach obcych, z perspektywą stabilną.
Zdecydowanie więcej inwestorów instytucjonalnych, biorących udział w sondażu Bloomberga, będzie chciało zwiększać zaangażowanie na rynku akcji, jeśli wybory prezydenckie w USA wygra Doland Trump, a nie Kamala Harris.
Sprzedaż obligacji oszczędnościowych w sierpniu wyniosła blisko 11 mld zł, niemal najwięcej w historii. Już pobity został rekord rocznej sprzedaży.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas