„Ptaki śpiewają w Kigali” - ostatni film, nad którym pracował Krzysztof Krauze

W piątek zaczyna się 52. Międzynarodowy Festiwal w Karlowych Warach. Jego organizatorzy cenią polskie kino, a teraz dokonali szczególnego wyboru.

Aktualizacja: 27.06.2017 19:15 Publikacja: 27.06.2017 18:20

Eliane Umuhire w filmie „Ptaki śpiewają w Kigali”

Eliane Umuhire w filmie „Ptaki śpiewają w Kigali”

Foto: KVIFF/Mat. pras.

Niemal co roku nasz film walczy tu o prestiżową nagrodę Kryształowego Globu. W 2005 roku trofeum to zdobył „Mój Nikifor" Krzysztofa Krauzego. W tym roku do konkursu głównego zakwalifikowany został film „Ptaki śpiewają w Kigali" – ostatni, nad którym on pracował razem z żoną, Joanną Kos-Krauze.

Ten wspaniały reżyser odszedł półtora roku temu. Film kończyła, już sama Joanna. Jego akcja zaczyna się w 1994 roku, w przeddzień ludobójstwa w Rwandzie, a kończy się w 1997 roku. To historia polskiej ornitolog, która ratuje młodą rwandyjską dziewczynę, córkę swojego współpracownika należącego do plemienia Tutsi i zabiera ją do Polski. Zdjęcia do filmu realizowali Krzysztof Ptak, Józefina Gocman oraz Wojciech Staroń.

W oficjalnej selekcji znalazł się również „Listopad": estońsko-polsko-holenderska koprodukcja w reżyserii Rainera Sarneta. Polskim koproducentem jest Łukasz Dzięcioł z firmy Opus Film. Pokaz w Karlowych Warach będzie europejską premierą filmu, który łączy elementy magii, czarnego humoru i opowieści o romantycznej miłości.

W sekcji „Out of the past" zostanie pokazany współfinansowany przez PISF film dokumentalny Macieja Cuskego, Thierry'ego Paladina, Marcina Sautera i Piotra Stasika „Andrzej Wajda: Róbmy zdjęcie!". Jest to zapis pracy nad „Katyniem" ukazujący atmosferę zdjęć i ogrom filmowej maszynerii, a zarazem osobisty portret mistrza polskiego kina. W tej samej sekcji zostanie zaprezentowany „Popiół i diament" Andrzeja Wajdy. W programie festiwalu znalazły się też międzynarodowe koprodukcje, które powstały z polskim udziałem, m.in. „Zwierzęta" Grega Zglinskiego, którego światowa premiera odbyła się podczas ostatniego Berlinale. W innych sekcjach znalazły się: „Pokot" Agnieszki Holland (koprodukcja polsko-niemiecko-czesko-słowacko-szwedzka), „Imagine" Andrzeja Jakimowskiego oraz film Andrzeja Żuławskiego „Najważniejsze to kochać".

W ramach Works in Progress w Karlowych Warach nowe projekty zaprezentują Bodo Kox: („Człowiek z magicznym pudełkiem") oraz Jagoda Szelc („Wieża. Jasny dzień").

Z kolei w Docu Talents 2017 znalazła się słowacko-czesko-polsko-bułgarska koprodukcja „Okupacja 1968". Jest to nowelowy film o interwencji w Czechosłowacji w 1968 roku, który wyreżyserowali Evdokia Moskvina, Linda Dombrovszky, Marie Elisa Schiedt, Stefan Komandarev oraz Polka Magdalena Szymków.

Z przyjemnością też muszę napisać, że zostałam zaproszona w tym roku do prestiżowej sekcji Six Close Encounters, w której sześcioro krytyków ze świata prezentuje filmy, ich zdaniem, ważne. Wybrałam „Krótki film o zabijaniu" Krzysztofa Kieślowskiego. ©?

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: b.hollender@rp.pl

Film
Gwiazda o polskich korzeniach na wyspie Bergmana i program Anji Rubik
Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP