Bankierzy byli Bogami. Wysokie zarobki, bonusy, przebieranie w ofertach – ich tajemna wiedza o finansowej inżynierii wydawała się tego warta. Podziw ludzi mieszał się z niechęcią („banksterzy"). A filozofia „za duży, by upaść" gwarantowała bezkarność. Teraz jednak co chwila słyszymy o zwolnieniach w branży, jak ostatnio o 20 proc. redukcji załogi Santandera. To już prawdziwa rzeź etatów i placówek. Nawet bankomaty zaczynają dzielić los budek telefonicznych, których tylko trochę zachowało się jako przerobione kabiny prysznicowe na działkach. To tylko przykład zachodzących zmian, które doprowadziły do tego, że w Polsce Allegro jest warte ponad 80 mld zł, cztery razy więcej niż PKO BP czy PZU, a w USA kapitalizacja największego JP Morgan Chase jest 7 razy mniejsza niż Apple, 5 razy niż Amazona.