Współpraca wojskowa europejskich sojuszników. Polisa na Trumpa

Plany amerykańskiego prezydenta elekta wobec NATO pozostają niepewne. Polska na wszelki wypadek rozwija więc współpracę wojskową z europejskimi sojusznikami, w szczególności z Francją.

Publikacja: 13.01.2025 21:00

W Paryżu coraz większe wrażenie robią plany rozwoju i modernizacji Wojska Polskiego

Wojsko Polskie

W Paryżu coraz większe wrażenie robią plany rozwoju i modernizacji Wojska Polskiego

Foto: Adobe Stock

Format wielkiej piątki Unii Europejskiej nie przetrwał zbyt długo. Gdy przed spotkaniem szefów dyplomacji Polski, Francji, Niemiec i Włoch 19 listopada w warszawskich Łazienkach Hiszpanie zorientowali się, że są jedynym dużym krajem, który nie będzie tu reprezentowany, rzutem na taśmę wymogli, aby do rozmów dołączył minister José Manuel Albares, choć zdalnie (był wówczas w Brazylii). W poniedziałek ten manewr już jednak nie został powtórzony: w Helenowie pod Warszawą spotkali się tylko ministrowie obrony Polski, Francji, Niemiec i Włoch oraz, już nienależącej do Unii, Wielkiej Brytanii. A połączył się z nimi za pomocą zdalnych łączy ich ukraiński kolega.

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Europa nie obroni się przed Rosją bez USA

Powód wydaje się jasny: Madryt przeznacza na obronę ledwie 1,25 proc. PKB. I nawet jeśli premier Pedro Sánchez obiecuje, że do końca dekady ten współczynnik urośnie do 2 proc., reszta Europy nie może tyle czekać: zagrożenie ze strony Rosji jest zbyt potężne. 

Francuzi mogą pomóc Polsce w szkoleniu nowych kadr dla wojska

Szczególne nadzieje z Polską wiąże szef francuskiego MON Sébastien Lecornu.

Co prawda w trakcie wizyty w Warszawie w połowie grudnia Emmanuelowi Macronowi nie udało się przekonać Donalda Tuska do natychmiastowego poparcia idei wysłania misji pokojowej do Ukrainy („Le Monde” twierdzi, że nasz kraj byłby gotowy rozważyć udział w takiej operacji, jeśli polskie wojska zostałyby rozlokowane w dalekim Donbasie, a nie na zachodzie Ukrainy), jednak w Paryżu coraz większe wrażenie robią plany rozwoju i modernizacji Wojska Polskiego. Nad Sekwaną podkreśla się, że w ten sposób powstaje największa armia Europy. 

Czytaj więcej

Ze szczytu w Warszawie wyłoni się unijna Wielka Piątka? Hiszpania była urażona

W Helenowie mowa ma być więc przede wszystkim o utrzymaniu dostaw broni i amunicji dla Ukrainy, nawet gdy wraz z przejęciem władzy przez Donalda Trumpa Amerykanie ograniczyliby wielkość dostaw dla Kijowa. Francuzi liczą także na otrzymanie niektórych kontraktów na dostawy sprzętu dla Polski, mimo że największe umowy zostały już przyznane Amerykanom czy Koreańczykom. Jedną z możliwości jest dostawa okrętów podwodnych.

Atutem Francuzów może się okazać szkolenie polskich żołnierzy w sytuacji, gdy Warszawa chce podwoić w relatywnie krótkim czasie wielkość kadr. Ewentualny zakup francuskiego sprzętu polskie władze uzależniają jednak od rozpoczęcia przynajmniej części produkcji na miejscu oraz wysłanie francuskich wojsk nad Wisłę.

Mimo tych ograniczeń wydaje się, że wraca polska strategia sprzed 2015 r., gdy polskie władze starały się przynajmniej do jakiegoś stopnia utrzymywać równoległą współpracę wojskową z USA i krajami zachodniej Europy. 

Format wielkiej piątki Unii Europejskiej nie przetrwał zbyt długo. Gdy przed spotkaniem szefów dyplomacji Polski, Francji, Niemiec i Włoch 19 listopada w warszawskich Łazienkach Hiszpanie zorientowali się, że są jedynym dużym krajem, który nie będzie tu reprezentowany, rzutem na taśmę wymogli, aby do rozmów dołączył minister José Manuel Albares, choć zdalnie (był wówczas w Brazylii). W poniedziałek ten manewr już jednak nie został powtórzony: w Helenowie pod Warszawą spotkali się tylko ministrowie obrony Polski, Francji, Niemiec i Włoch oraz, już nienależącej do Unii, Wielkiej Brytanii. A połączył się z nimi za pomocą zdalnych łączy ich ukraiński kolega.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Koniec wojny w Strefie Gazy na wyciągnięcie ręki
Dyplomacja
Król Karol III przyjedzie do Polski. Pierwsza wizyta w Auschwitz-Birkenau
Dyplomacja
Jest projekt porozumienia ws. końca wojny w Strefie Gazy. Przełom?
Dyplomacja
Wiceszef MSZ Andrzej Szejna: Andrzej Duda zachował się jak Wojciech Szczęsny
Dyplomacja
Uchwała w sprawie Beniamina Netanjahu. Wiceminister tłumaczy intencje rządu