"Rozmawiałem z białoruskim ministrem spraw zagranicznych Makiejem, aby poruszyć niepewną sytuację humanitarną na granicy z Unią Europejską. Życie ludzi musi być chronione, a organizacje humanitarne powinny zostać wpuszczone" - oświadczył w mediach społecznościowych Josep Borrell, wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.
Szef unijnej dyplomacji dodał, że obecna sytuacja jest nie do przyjęcia i musi zostać przerwana. "Ludzie nie powinni być wykorzystywani jako broń" - napisał Borrell.
Czytaj więcej
Moskwa jest gotowa pomóc w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego na granicy Białorusi z państwami Unii Europejskiej - oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin.
Informację o rozmowie Borrella z szefem MSZ Białorusi opublikowała także strona białoruska. W oficjalnym komunikacie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi czytamy, że podczas rozmowy "strona białoruska potwierdziła, że co do zasady jest gotowa do prowadzenia równego i opartego na wzajemnym szacunku dialogu z UE".
Makiej podkreślił też "jałowość i przeciwskuteczność" sankcji dla rozwoju stosunków białorusko-unijnych.