Odpowiedzialne praktyki nie są już jedynie działaniami wizerunkowymi, a firmy stosujące je na co dzień udowadniają, że da się pogodzić ekspansję z poszanowaniem dla ludzi i środowiska, co zaskakująco pozytywnie odbija się na wynikach finansowych – uważają eksperci z Krajowej Izby Gospodarczej.
Zauważają, że ze względu na nowe wymagania legislacyjne wprowadzane przez Radę Unii Europejskiej, obejmujące coraz większą liczbę spółek i organizacji, raportowanie kwestii ESG staje się dla nich nieuniknionym prawnym obowiązkiem, a z drugiej strony prezentacja takich działań stała się niezwykle ważnym kryterium oceny dla inwestorów, gdyż te wyniki pokazują im m.in. stabilność, a zarazem potencjał do rozwoju firm.
ESG to skrót oznaczający czynniki, w oparciu o które tworzone są ratingi i oceny pozafinansowe przedsiębiorstw, państw i innych organizacji. Składają się one z trzech elementów: E – środowisko, S – społeczna odpowiedzialność i G – ład korporacyjny.
Weryfikacją podejścia do kwestii ESG jest trwająca już od ponad dwóch lat pandemia oraz tocząca się od 24 lutego wojna w Ukrainie.
– Jest to trudniejszy egzamin, chociaż doświadczenie pandemii spowodowało, że teraz może inaczej wszyscy postrzegamy rolę biznesu w społeczeństwie – mówił „Rz” prof. Bolesław Rok, etyk biznesu.