Przypomnijmy - w 2019 r. Prezes Urząd Ochrony Danych Osobowych nałożył na Morele.net rekordową wówczas karę 2,8 mln zł za wyciek danych ponad 2,2 mln klientów tego sklepu spowodowany nienależytą ochroną danych osobowych.
Sklep nie zgodził się z decyzją UODO i sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten jednak uznał, że nie ma podstaw do uchylenia decyzji Prezesa UODO i utrzymał karę.
Sklep złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uchylił decyzję PUODO. W wyroku z 9 lutego 2023 r. NSA uznał, że sam skutek, czyli włamanie, nie jest dowodem na to, że administrator danych nie dochował odpowiednich standardów. NSA wytknął też WSA, że nie zlecił sporządzenia opinii biegłego, choć domagał się tego ukarany sklep. WSA uznał, że wystarczający jest materiał dowodowy zebrany przez Prezesa UODO. To ograniczało prawo sklepu do obrony. NSA zauważył też, że uzasadnienie decyzji PUODO było zbyt lakoniczne.
Czytaj więcej
Sklep internetowy Morele.net nie zapłaci prawie 3 mln zł kary za wyciek danych, do którego doszło w 2018 r. Naczelny Sąd Administracyjny zobowiązał natomiast Urząd Ochrony Danych Osobowych do zwrócenia portalowi 65 tys. zł za kosztów postępowania.
Zdaniem Prezesa UODO, NSA w sposób precedensowy zakwestionował jego niezależność jako organu nadzorczego. Podważył też jego kompetencje oraz kwalifikacje merytoryczne pracowników UODO.