Producent Ludwika chce przejmować

Inco-Veritas, firma produkująca kultowy płyn do naczyń, wchodzi w nowe segmenty rynku. W tym roku zainwestuje ok. 20 mln zł w rozwój biznesu. Przymierza się też do przejęć konkurentów z kilku branż

Publikacja: 15.03.2009 20:48

Producent Ludwika chce przejmować

Foto: Rzeczpospolita

Pod koniec lutego ruszała produkcja w nowej fabryce nawozów ogrodniczych w Suszu, którą Inco-Veritas postawiła za 21 mln zł. Dzięki niej w tym roku grupa chce zwiększyć sprzedaż nawozów o 30 proc. Z kolei warta 13 mln zł inwestycja w nową halę i maszyny w zakładzie opakowań z tworzyw sztucznych w Koniecpolu umożliwi jej wejście w nowy segment dużych, ponad 5-litrowych pojemników.

– Nawet w czasie kryzysu warto szukać możliwości wzrostu – wyjaśnia Mirosław Wilczyński, prezes grupy Inco-Veritas. Grupa w minionym roku wydała na inwestycje 33 mln zł. W tym roku przeznaczy na nie ok. 20 mln zł.

Po raz pierwszy w swej 62-letniej historii firma zainwestuje też w swą kampanię wizerunkową. – Chcemy pokazać klientom i partnerom biznesowym, że jesteśmy dużą, stabilną grupą – podkreśla prezes Wilczyński. Czy to sygnał dla potencjalnych inwestorów? – Wręcz przeciwnie. To my od 2008 roku szukamy firm, które moglibyśmy przejąć – twierdzi szef Inco-Veritas.

Dywersyfikacją biznesu grupa dorównuje dużym międzynarodowym koncernom. Wprawdzie w ostatnich latach i tak ograniczyła jego skalę sprzedając m.in. markę Celia, ale i tak działa w siedmiu branżach (od chemii gospodarczej, przez opakowania, nawozy, nieruchomości po szkło artystyczne, wydawnictwo Pax i nieruchomości), a w ofercie ma ponad 8 tys. produktów.

Prezes Wilczyński nie wyklucza dalszej koncentracji działalności i sprzedaży części biznesu. Zarząd firmy, gdzie 100 proc. akcji ma Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana, stawia na rozwój w czterech branżach, gdzie Inco już jest, albo może być w ścisłej rynkowej czołówce. Obok opakowań i nawozów grupa chce inwestować w nieruchomości oraz w chemię gospodarczą na czele ze swym sztandarowym Ludwikiem, nr 1 na krajowym rynku płynów do zmywania naczyń.

W „Rankigu najcenniejszych polskich marek” „Rzeczpospolitej” w 2008 r. wyceniliśmy Ludwika na 31,4 mln zł, a zdaniem fachowców od marketingu, przy umiejętnym wsparciu jej wartość mogłaby być dużo większa. Teraz ma się tak stać. – W najbliższych dwóch miesiącach z marką Ludwik będzie się sporo działo – zapowiada prezes Wilczyński. Choć nie chce mówić o szczegółach.

Nawozy ogrodnicze i chemia gospodarcza, gdzie obok Ludwika Inco-Veritas ma też znaną markę Buwi (nr 2 na polskim rynku pasty do butów, z 25-proc. udziałem) zapewniły w ubiegłym roku ponad połowę z 232 mln zł przychodów grupy. W tym roku ich udział może być jeszcze większy m.in. dzięki nowej fabryce w Suszu. Firma chce tam uruchomić produkcję tańszych nawozów (oferta na czasy kryzysu) oraz innowacyjne nawozy mineralno-organiczne na bazie węgla brunatnego. Prezes Wilczyński liczy, że nabywców na nawozy grupa znajdzie też w Rosji, gdzie właśnie kończy proces certyfikacji.

Pod koniec lutego ruszała produkcja w nowej fabryce nawozów ogrodniczych w Suszu, którą Inco-Veritas postawiła za 21 mln zł. Dzięki niej w tym roku grupa chce zwiększyć sprzedaż nawozów o 30 proc. Z kolei warta 13 mln zł inwestycja w nową halę i maszyny w zakładzie opakowań z tworzyw sztucznych w Koniecpolu umożliwi jej wejście w nowy segment dużych, ponad 5-litrowych pojemników.

– Nawet w czasie kryzysu warto szukać możliwości wzrostu – wyjaśnia Mirosław Wilczyński, prezes grupy Inco-Veritas. Grupa w minionym roku wydała na inwestycje 33 mln zł. W tym roku przeznaczy na nie ok. 20 mln zł.

Biznes
Francuska Riwiera opanowana przez Rosjan. Kwitnie korupcja i luksus
Biznes
Tak biznes pomaga powodzianom
Biznes
Elon Musk jest na dobrej drodze, aby zostać pierwszym na świecie bilionerem
Biznes
Amazon kończy z pracą zdalną. Obowiązkowo pięć dni w tygodniu w biurze
Materiał Promocyjny
Zarządzenie flotą może być przyjemnością
Biznes
Poczta Polska otwiera punkty zastępcze i mobilne w miejscach dotkniętych powodzią