– Zakup zakładu w Makowie Mazowieckim, który kiedyś należał do firmy Dr. Oetker, kosztował nas kilkadziesiąt milionów złotych – mówi „Rz" Andrzej Grabowski, współwłaściciel grupy Polmlek. – Kolejne 30 mln zł wydamy na jego rozbudowę i modernizację.
Inwestycje w makowieckim zakładzie – siódmym w grupie – mają się zakończyć w listopadzie. Dzięki nim przetwórnia stanie się centrum produkcji tzw. galanterii mlecznej czy np. jogurtów. Polmlek będzie wytwarzał tam też desery o dłuższym terminie przydatności do spożycia.
Przejęcie pozwoli mu także zmniejszyć dystans do dwóch największych graczy na rynku mleczarskim w Polsce: Mlekpolu i Mlekovity.
– Zakład w Makowie Mazowieckim jest w stanie generować ok. 100 mln zł przychodów rocznie – mówi Andrzej Grabowski.
Ceny już spadają
To niejedyna inwestycja Polmleku. W ramach umowy z Warmińsko-Mazurską Specjalną Strefą Ekonomiczną grupa buduje w Lidzbarku Warmińskim zakład produkcji serwatki i serowarnię. Wyda na nie ok. 250 mln zł.