Sanofi Aventis pod lupą UOKiK

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdza, czy producent leków Sanofi Aventis nie naruszył prawa w relacjach z hurtownikami — dowiedziała się „Rz”. Chodzi m.in. o dystrybucję bezpośrednią.

Publikacja: 08.03.2009 17:35

Postępowanie wyjaśniające trwa od grudnia 2008 r. — Sprawdzamy, czy działania spółki Sanofi Aventis na rynku hurtowej sprzedaży jednego z jej produktów — leku Clexane, stosowanemu w zapobieganiu zakrzepom krwi — naruszają przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, a tym samym czy uzasadnione jest wszczęcie postępowania antymonopolowego — potwierdza „Rz” Konrad Gruner z biura prasowego UOKiK.

Ani urząd antymonopolowy, ani spółka nie chcą podawać na razie szczegółów tej sprawy. - UOKiK zwrócił się do nas w tej sprawie już jakiś czas temu, jest to standardowe postępowanie wyjaśniające — mówi Monika Chmielewska-Żehaluk, kierownik działu komunikacji Sanofi Aventis Polska. — Współpracujemy z Urzędem, dostarczając mu wszelkich niezbędnych informacji.

Jak ustaliliśmy, w trakcie postępowania UOKiK będzie też badać, czy sprzedaż leku Clexane w formie dystrybucji bezpośredniej może naruszać prawo antymonopolowe.

2 marca tego roku Sanofi Aventis uruchomił dystrybucję bezpośrednią do aptek dwóch leków: Clexane i Plavix we współpracy z trzema, wyłonionymi w drodze przetargu ogólnopolskimi hurtowniami: ACP Pharma, Farmacol i Prosper. Koncern zaznacza, że usługa ma charakter wyłącznie interwencyjny (w wypadku trudności z zakupem produktów u swojego dostawcy).

- Postępowanie zostało wszczęte wcześniej, niż zaczęliśmy świadczyć usługę zaopatrzenia detalicznego aptek. Jeśli ze strony Urzędu padną dodatkowe pytania odnośnie tego projektu, będziemy też udzielać wyjaśnień — mówi Monika Chmielewska-Żehaluk.

Na czym polega bezpośrednia sprzedaż leków? Producent podpisuje umowę na wyłączność z jedną lub kilkoma hurtowniami. Przechowują one i dostarczają leki w jego imieniu bezpośrednio do aptek, z pominięciem mniejszych dystrybutorów. Hurtownik spełnia rolę operatora logistycznego, a producent zyskuje bezpośredni kontakt z aptekami. Teraz kilku hurtowników kupuje lek od producenta, przechowuje go i sprzedaje we własnym imieniu do aptek lub innych, mniejszych hurtowni, naliczając marżę.

Poligonem doświadczalnym dla nowego rozwiązania były dwa kraje: Wielka Brytania i Hiszpania. Pierwszy wprowadził je na rynek brytyjski w kwietniu 2007 r. koncern Pfizer, podpisując umowę na wyłączność z Alliance Unichem. W ślad za nim poszły inne firmy: Sanofi-Aventis i Astra Zeneca.

Dystrybucja bezpośrednia wywołała sporo kontrowersji w Wielkiej Brytanii. Gdy startował z nią Pfizer, inni hurtownicy protestowali, obawiając się wypadnięcia z łańcucha dostaw. Brytyjski Office of Fair Trading, odpowiednik polskiego UOKiK, w wydanym w ubiegłym roku raporcie ostrzegał przed kosztami tego rozwiązania dla National Health Service (odpowiednik Narodowego Funduszu Zdrowia), a przez to i dla pacjentów. Brytyjski system współpracy hurtowni z aptekami jest jednak zupełnie inny niż ten, który funkcjonuje w Polsce.

W ubiegłym roku umowy na świadczenie usługi dystrybucji bezpośredniej podpisał w Polsce z trzema hurtowniami: Prosperem, Torfarmem i PGF jeszcze jeden producent farmaceutyków, firma Astra Zeneca.

Postępowanie wyjaśniające trwa od grudnia 2008 r. — Sprawdzamy, czy działania spółki Sanofi Aventis na rynku hurtowej sprzedaży jednego z jej produktów — leku Clexane, stosowanemu w zapobieganiu zakrzepom krwi — naruszają przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, a tym samym czy uzasadnione jest wszczęcie postępowania antymonopolowego — potwierdza „Rz” Konrad Gruner z biura prasowego UOKiK.

Ani urząd antymonopolowy, ani spółka nie chcą podawać na razie szczegółów tej sprawy. - UOKiK zwrócił się do nas w tej sprawie już jakiś czas temu, jest to standardowe postępowanie wyjaśniające — mówi Monika Chmielewska-Żehaluk, kierownik działu komunikacji Sanofi Aventis Polska. — Współpracujemy z Urzędem, dostarczając mu wszelkich niezbędnych informacji.

Biznes
Uczelnie chronią zagranicznych studentów. „Zatrudnijcie adwokata, nie opuszczajcie USA”
Biznes
Chiny zbliżają się do UE. Rekord na GPW. Ukrainie grozi niewypłacalność
Biznes
Unia Europejska nie wycofuje się z ESG
Biznes
Trwa konkurs dziennikarski „Voice Impact Award”
Biznes
Davos w cieniu skandalu. Założyciel forum oskarżany o nadużycia finansowe i etyczne