Jak to jest, że praktycznie wszyscy producenci aut narzekają, a sprzedaż chevroletów nieustannie rośnie?
Timothy E. Lee: W ciągu ostatnich 18 miesięcy wprowadziliśmy na rynek dziesięć nowych modeli. Są to auta nowoczesne technologicznie i sprzedawane po rozsądnych cenach. W Europie Zachodniej i Środkowej zastosowaliśmy taką samą taktykę marketingową jak w Chinach czy Stanach Zjednoczonych. Sprawdziła się i wierzę, że tak jak dzisiaj rośnie sprzedaż chevroletów, tak samo będzie z Cadillakiem oraz z Oplem/Vauxhallem.
Jak długo Chevrolet jest w stanie utrzymać tak wysokie tempo wprowadzania nowych modeli? Przyzwyczailiście rynek do szybkiego tempa, nieustannych nowości. Co dalej?
W koncernie, jakim jest General Motors, zawsze wiemy, ile zainwestujemy rocznie w badania i rozwój oraz nowe produkty. W nowym General Motors utrzymujemy te wydatki na stałym poziomie. W „starym" General Motors z powodu kiepskich wyników finansowych wielkość inwestycji w badania i rozwój ulegała wahaniom oraz była uzależniona od sytuacji na rynku. Teraz inwestujemy w stały rozwój. Dzisiaj produkujemy samochody Chevrolet Spark, Aveo, rodzinę Cruze'ów, Orlando, Malibu, Corvette, Camaro i odnawiamy Sparka, jednocześnie przygotowujemy się do wprowadzenia na rynek nowego modelu tego auta.
To samo dotyczy nowego Aveo. Nie zaczęliśmy jeszcze przygotowań do nowego Malibu, ale już dzisiaj wiemy, że będzie. Taka taktyka przekłada się na pewność, że modele Chevroleta ciągle będą świeże.