Prawo europejskie ograniczyło wprawdzie możliwości windowania oczekiwań i żądań offsetowych, jednak w przypadku Polski, gdzie wojskowe inwestycje modernizacyjne zaplanowano w najbliższej dekadzie na ogromną kwotę 130 mld zł, w grę wchodzą nadal dziesiątki miliardów zł z tytułu zobowiązań kompensacyjnych zagranicznych dostawców uzbrojenia i sprzętu wojskowego. MON zapowiada, że będzie wykorzystywać ten mechanizm wymuszania inwestycji do pozyskiwania nowych technologii obronnych i zapewnienia w kraju warunków do wieloletniego serwisowania i obsługi importowanego sprzętu.
Śmigłowce i technologie
Takie oczekiwania armii towarzyszą np. przygotowywanemu obecnie największemu przetargowi na wojskowe śmigłowce, wycenianemu na 8 mld zł. – Chcemy by jak największa część produkcji zakontraktowanych helikopterów odbywała się w Polsce. Producent powinien też naszym firmom przekazać kompetencje umożliwiające remonty i naprawy maszyn. Spróbujemy przekonać też przyszłego dostawcę, aby podzielił się z polskimi spółkami technologiami umożliwiającym wyposażanie śmigłowców w systemy awioniczne i elektronikę pokładową - mówi Waldemar Skrzypczak wiceminister obrony ds. modernizacji sił zbrojnych.
Gospodarka bez kompensat
Szef resortu gospodarki, wicepremier Janusz Piechociński straci więc wpływ na kierowanie strumieniem inwestycji wymuszanych przez ustawę kompensacyjną na producentach importowanego uzbrojenia. Chodzi o niebagatelne kwoty. Prawie 20 umów offsetowych zawartych do tej pory – powinno przynieść narodowej gospodarce zamówienia i inwestycje szacowane na ponad 8 mld dolarów. Tylko rozliczane właśnie zobowiązania Lockheeda, związane z kontraktem stulecia na 48 myśliwców F-16 wyceniono na 6028 mln dolarów. – Choć na początku, oczekiwano na wyrost , iż inwestycje offsetowe będą lekiem na wszelkie dolegliwości polskiego przemysłu, to bilans zysków i rozczarowań jest pozytywny. Offset w ostatniej dekadzie stanowił liczące się wsparcie dla rodzimej zbrojeniówki - ocenia Dariusz Bogdan, wiceminister gospodarki.
MON w grze
Wejście MON do inwestycyjnej gry wprowadza nowa regulacja, uwzględniająca unijne przepisy ograniczające stosowanie kompensat. UE która uznaje offset z za zło konieczne, naruszające zasady wolnej konkurencji postanowiła, że wartość kompensat nie może być większa od wartości kupowanego uzbrojenia, przekazywane technologie muszą się bezpośrednio wiązać z zamawianym sprzętem, a generalnie offset przysługiwałby tylko w razie poważnych, uzasadnionych inwestycji obronnych.
Już teraz zresztą, gospodarcze kompensaty, wymagane przez polskie prawo, są ograniczone do przemysłu zbrojeniowego ( offset bezpośredni).