W 2024 r. eksport broni przez Rosję spadł o 47 proc. w porównaniu z 2022 r., kiedy armia rosyjska rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Tak wynika z nowego raportu Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SPIRI).
Indie wciąż kupują broń od Rosjan
„Spadek od 2022 r. prawdopodobnie wynika z decyzji Rosji o nadaniu priorytetu produkcji broni dla własnych sił zbrojnych, a nie na eksport, a także wpływu wielostronnych sankcji handlowych nałożonych na Rosję oraz zwiększonej presji ze strony Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników na inne państwa, aby nie kupowały rosyjskiej broni” – zauważają szwedzcy analitycy.
Spadek popytu na rosyjską broń w ciągu ostatnich pięciu lat był jeszcze większy. Rosyjski eksport zmniejszył się w tym czasie o 64 proc., a udział Rosji w światowym rynku uzbrojenia skurczył się do 7,8 proc.. Jeśli w latach 2018–2022 dostawy z Rosji trafiały do 47 krajów, to w 2024 r. broń kraju-agresora kupiły 33 państwa. Azja i Oceania odpowiadały za 74 proc. rosyjskiego eksportu, Afryka za 12 proc., a Europa za 7,4 proc.
Czytaj więcej
Indie radykalnie zmniejszyły import rosyjskiej broni. Nie będzie nowych kontraktów i planowanych wspólnych inwestycji zbrojeniowych. Pozostały jedynie dostawy w ramach starych kontraktów i konserwacja już używanego sprzętu. Delhi wybrało broń z USA.
Indie pozostają największym nabywcą broni z Rosji, z udziałem na poziomie 38 proc. Jednak i tutaj spadek zakupów jest istotny. Indie kupowały do wojny połowę swojego uzbrojenia w Rosji. Na kolejnych miejscach znalazły się Chiny (17 proc.) i Kazachstan (11 proc.). Teraz największe dostawy z Rosji spodziewane są w ramach nowych umów z Indiami, Iranem i Arabią Saudyjską.