W swojej najnowszej analizie na wprost.pl generał wskazuje, że Ukraina znajduje się w głębokim kryzysie wynikającym z braku zasobów osobowych. „Niektóre brygady trwają w ciągłej walce od początku wojny” – podkreśla. Jego zdaniem sytuację ukraińskiej armii znacząco pogorszyły: brak możliwości uzupełnienia wyczerpanych oddziałów oraz straty poniesione podczas nieudanej ofensywy w Zaporożu w czerwcu 2023 r.
Waldemar Skrzypczak nie widzi szans na zmianę tej sytuacji. „Jedynym ratunkiem dla Ukrainy jest wstrzymanie działań zbrojnych za wszelką cenę” – stwierdza, ostrzegając przed katastrofą, która mogłaby doprowadzić do upadku kraju.