Głos z Airbusa: "Nie kupować sprzętu w USA"

Szef działu wojskowego i kosmicznego Airbusa Michael Schoellhorn apeluje w wywiadzie o unikanie kupowania sprzętu wojskowego w USA.

Publikacja: 10.03.2025 09:38

Głos z Airbusa: "Nie kupować sprzętu w USA"

Foto: Reuters

Michael Schoellhorn w wywiadzie dla regionalnego dziennika „Augsburger Allgemeine” opowiedział się za „koniecznością wzmocnienia suwerenności Europy”. Swoje ostrzeżenia skierował zwłaszcza do nowego rządu w Niemczech, który chce dużo inwestować w nowy sprzęt wojskowy.

- Jeśli będziemy wykorzystywać wzrost wydatków na obronę, aby w dalszym ciągu kupować standardowe wyroby w Stanach Zjednoczonych, to zwiększymy naszą zależność od innych krajów – powiedział. Uznał za „logiczne i absolutnie konieczne” zapowiedzi przyszłego kanclerza Friedricha Merza, opowiedział się też za „koniecznością wzmocnienia suwerenności Europy w zakresie uzbrojenia”.

Dyrektor generalny Airbus Defence and Space podał przykład Danii. - Duńczycy mają samoloty F-35 i zdają sobie sprawę, że to nie jest chyba dobry pomysł, gdyby pewnego dnia przyszło im do głowy bronić Grenlandii. Nawet nie doszłoby do tego - powiedział.

Czytaj więcej

Sprzęt wojskowy z USA. Co mogą nam zrobić Amerykanie

Problem Niemiec

Friedrich Merz deklaruje, że chce wzmocnić obronę Niemiec i Europy, aby zapobiec rosnącemu zagrożeniu wskutek zmniejszenia udziału Amerykanów. A Niemcy zależą od amerykańskiego sprzętu wojskowego. Rząd Olafa Scholza ogłosił po rosyjskiej agresji na Ukrainę zamiar kupna 35 myśliwców F-35 Lockheeda Martina.

- Niemcy szczególnie powinny mieć świadomość, że Europa jest zagrożona i zbyt słaba gospodarczo i wojskowo w tej nowej erze historii. Inwestowanie w obronę to również inwestowanie w naszą gospodarkę i w nasze społeczeństwo - stwierdził Schoellhorn.

Zdaniem Schoellhorna, zwiększyły się teraz szanse zamówienia przez rząd w Berlinie myśliwców Eurofighter. - Eurofighter jest teraz kręgosłupem lotnictwa wojskowego, a w wariancie Tranche 5 przygotowujemy samolot przyszłości. Jestem optymistą i sądzę, że będziemy kontynuować dobre dyskusje z nowym rządem i szybko dojdzie do zamówienia - powiedział szef wojskowego Airbusa.

Michael Schoellhorn w wywiadzie dla regionalnego dziennika „Augsburger Allgemeine” opowiedział się za „koniecznością wzmocnienia suwerenności Europy”. Swoje ostrzeżenia skierował zwłaszcza do nowego rządu w Niemczech, który chce dużo inwestować w nowy sprzęt wojskowy.

- Jeśli będziemy wykorzystywać wzrost wydatków na obronę, aby w dalszym ciągu kupować standardowe wyroby w Stanach Zjednoczonych, to zwiększymy naszą zależność od innych krajów – powiedział. Uznał za „logiczne i absolutnie konieczne” zapowiedzi przyszłego kanclerza Friedricha Merza, opowiedział się też za „koniecznością wzmocnienia suwerenności Europy w zakresie uzbrojenia”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Tusk o obronności, Ukraina proponuje zawieszenie broni, Chiny uderzają cłami w Kanadę
Biznes
Sprzęt wojskowy z USA. Co mogą nam zrobić Amerykanie
Biznes
Pięć innowacyjnych firm w przełomowym momencie
Biznes
Włosi rezygnują ze współpracy z Bank of America, wolą Deutsche Bank
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Biznes
50 mln złotych na Tarantule dla polskiego wojska. MON kupuje kolejne bezzałogowce