Maspex planował, że w 2013 roku zwiększy przychody o 5 proc. Dzięki temu, po raz pierwszy w historii, przekroczyłyby one 3 mld zł. Uda się osiągnąć ten cel?
Grudzień potrafi czasami przynieść niespodzianki i ma mało dni handlowych, ale wszystko wskazuje na to, że uda się nam nawet przekroczyć prognozę dla przychodów z początku tego roku i wyniosą one ponad 3 mld zł. Większą sprzedaż zanotujemy w kluczowych dla nas segmentach rynku, czyli sokach, nektarach i napojach oraz wyrobach zbożowych w tym makaronach. Stabilna będzie natomiast sprzedaż naszych produktów instant (Maspex jest m.in. producentem kakao i cappuccino – red.).
W których krajach sprzedaż Maspeksu będzie w tym roku wyższa?
Zwiększyliśmy sprzedaż nie tylko w Polsce, która jest naszym największym rynkiem, ale także za granicą m.in. w Rumunii, Czechach, na Słowacji, Węgrzech i w Pribałtyce.
Nie zaszkodził wam zatem czarny PR, który wokół naszej żywności rozpętali Czesi i Słowacy?