Niedorzeczne bogactwo

Łut szczęścia, fart, zrządzenie losu. Są bezcenne. Dosłownie. Bo w historii życia milionerów często najciekawsze jest to, jak fortuna trafiła na ich konto.

Aktualizacja: 13.11.2016 16:19 Publikacja: 12.11.2016 23:01

Uśmiech kota

Foto: pbs.org

Lokaj i lord

Zanim ktoś zacznie zmuszać swoje dzieci do ciężkiej nauki, warto, by poznał historię niepiśmiennego Kenta Adonaia. Mężczyzna był służącym brytyjskiego arystokraty lorda Glenconnera, który zmarł w 2010 r. Ekscentryczny bogacz tak zżył się ze swoim lokajem (który służył mu wiernie przez 30 lat), że zapisał mu cały majątek wart, bagatela, 30 mln funtów. Wychodzi okrągły milion za rok służby. Trudno o bardziej wymowne podziękowanie.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Biznes
Chiny zbliżają się do UE. Rekord na GPW. Ukrainie grozi niewypłacalność
Biznes
Unia Europejska nie wycofuje się z ESG
Biznes
Trwa konkurs dziennikarski „Voice Impact Award”
Biznes
Davos w cieniu skandalu. Założyciel forum oskarżany o nadużycia finansowe i etyczne
Materiał Partnera
Kurierzy z międzynarodowymi walizkami