Bezprawnie powoływanym medykom pomaga też Biuro Rzecznika Praw Lekarza przy Okręgowej Izbie Lekarskiej (OIL) w Warszawie (na Mazowszu od 8 marca wojewoda wydał takie decyzje dla 55 lekarzy i 16 pielęgniarek).
– Część to odwołania od decyzji wojewody, który powołuje np. osoby wychowujące dzieci do lat 14 czy samotnie wychowujące dzieci do 18. roku życia. Interweniowaliśmy również w sprawie lekarza, który wprawdzie nie miał orzeczonych chorób przewlekłych, ale takie choroby deklarował, ma 64 lata, jest schorowany, po odbytych operacjach. Wnieśliśmy o dokładne wyjaśnienia stanu faktycznego oraz powiadomiliśmy RPO – mówi Sebastian Stykowski, prawnik z Biura Rzecznika Praw Lekarza Okręgowej Izby Lekarskiej (OIL) w Warszawie.
Rzecznik praw lekarza protestuje także przeciw oddelegowywaniu lekarzy rezydentów i stażystów przez kierowników jednostek szkolących do podległych im szpitali tymczasowych.
– Rzecznik nie kwestionuje prawa kierownika placówek do oddelegowania lekarza rezydenta lub stażysty do wykonywania innych zadań niż wynikające z programu specjalizacji czy też ramowego programu stażu podyplomowego, na co pozwalają przepisy art. 15o ust. 1 pkt 2 oraz art. 16m ust. 15 pkt 2 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. W umowie o pracę lekarze mają jednak określone miejsce odbywania szkolenia i jest to przeważnie jednostka szkoląca, a nie szpital tymczasowy. Rzecznik kieruje pisma do RPO i do MZ, które jednak stoi na stanowisku, że takie oddelegowanie jest dopuszczalne – tłumaczy Sebastian Stykowski.
W poniedziałek Porozumienie Rezydentów (PR) rozpoczęło protest pod hasłem „Zdrowy tydzień”, w ramach którego nawet 3 tys. lekarzy wzięło zwolnienie na podreperowanie zdrowia.
– Oddziały szpitalne nie stanęły, ale w wielu są braki. Protestujemy przeciwko fatalnym dla pacjentów i lekarzy warunkom pracy w ochronie zdrowia i brakowi dialogu resort – środowisko lekarskie – tłumaczy Piotr Pisula z PR.