– W 2016 roku fabryka AGD firmy Samsung we Wronkach wyprodukowała 2,5 mln pralek i lodówek. Pracuje cały czas na 100 proc. mocy, ponieważ rynek urządzeń gospodarstwa domowego w całej Europie wciąż rośnie. Co ważne, fabryka we Wronkach produkuje przede wszystkim urządzenia klasy premium – mówi Piotr Stelmachów, dyrektor dywizji AGD Samsung Electronics Polska. – Jak dotychczas, zainwestowaliśmy przede wszystkim w nową linię produkcyjną wytwarzającą lodówki do zabudowy. W dalszej części roku planujemy inwestycje w linię inteligentnych lodówek Family Hub, które już są dostępne na europejskich rynkach. Planujemy, aby w niedalekiej przyszłości tego typu lodówki były dostępne także w Polsce – dodaje.
Ofensywa z Azji
LG z kolei produkuje u nas telewizory, ale jest też jednym z potentatów branży AGD. Umowa inwestycyjna na dolnośląskie inwestycje została podpisana w 2006 r., w sumie firma zapowiedziała wtedy zainwestowanie ponad 400 mln zł.
Zgodnie z szacunkami strony rządowej realizacja projektu miała tylko przez sześć lat wygenerować wpływy do budżetu państwa i jednostek samorządu terytorialnego w wysokości ok. 1 mld zł. Chodzi bowiem nie tylko o same zakłady LG, ale też o szereg podwykonawców, którzy również zdecydowali się na inwestycje w Polsce. Koreańczycy produkują w zakładzie pod Wrocławiem zarówno lodówki, jak i pralki. Gdy produkcja pralek ruszała, zapowiadano od razu wydajność na poziomie 1 mln sztuk rocznie. Polski zakład jest kluczową fabryką LG w Europie, w sprzęt AGD zaopatruje on rynki Starego Kontynentu.
Na rynku rozpycha się też amerykański Whirlpool, który od lat buduje nowe zakłady, jak również przejmuje działających na rynku graczy. Kluczowy pod tym względem był 2014 r., kiedy Amerykanie kupili zarówno włoską grupę Indesit, jak i japońskie Sanyo.
Obecnie Whirlpool podaje w prezentacji dla inwestorów, że jest liderem rynku AGD w USA, ale również w takich krajach jak Kanada, Brazylia, Wielka Brytania, Rosja, Francja czy Włochy. Z 0,9 mld dol. obrotu w Chinach zajmuje też piątą pozycję pod względem udziałów na tym największym na świecie rynku dla producentów AGD.
Konsolidację widać również w Polsce. Gdy w 2013 r. na sprzedaż wystawiony został rzeszowski Zelmer, największy w kraju producent drobnego sprzętu AGD, kolejka chętnych była długa. Ostatecznie transakcję sfinalizował niemiecki BSH, znany ze sprzętu AGD pod markami Bosch czy Siemens. Polska spółka kosztowała w sumie ok. 600 mln zł, a po przejęciu zakład Zelmera stał się również centrum produkcji wielu regionalnych marek BSH z takich krajów jak Hiszpania czy Turcja.