Dane z badania populacyjnego „Dzieci lat 90.” (The Children of the 90s study), które przedstawili badacze z Uniwersytetu w Bristolu na corocznym The International Liver Congress™, są alarmujące. Wynika z nich, że niealkoholowe stłuszczenie wątroby (NAFLD), dotyka coraz więcej młodych ludzi, zaczyna się już w wieku nastoletnim, i staje się coraz większym problemem społecznym.
Niealkoholowe stłuszczenie wątroby, polega na nadmiernym gromadzeniu się tłuszczów, głównie trójglicerydów w komórkach wątroby (hepatocytach), co z czasem prowadzi do zwłóknienia, marskości wątroby i konieczności jej przeszczepu.
Czytaj też: Co dzisiaj najbardziej szkodzi wątrobie
Podstawowym czynnikiem rozwoju niealkoholowego stłuszczenia wątroby jest otyłość, do której prowadzi zła dieta. Wśród najbardziej szkodliwych produktów dla wątroby eksperci wymieniają nie tłuszcze, a węglowodany proste: glukozę i fruktozę.
Brytyjscy naukowcy w badaniu „Dzieci lat 90.” przeanalizowali stan wątroby 4021 młodych dorosłych. Były to osoby biorące udział w prospektywnej kohorcie urodzeniowej Avon Longitudinal Study of Parents and Children (ALSPAC), w której wcześniej jako nastolatkowie byli badani w kierunku niealkoholowego stłuszczenia wątroby przy zastosowaniu USG.