Forsowane przez rząd prezydenckie wybory zaplanowane na 10 maja zbliżają się wielkimi krokami. Jak będą wyglądać za kratami? To ważne, bo chodzi o ponad 75 tys. głosów. Oddać głos mogą wszyscy, którzy posiadają pełnię praw publicznych, w tym czynne prawo wyborcze. Jak pokazują poprzednie wybory, frekwencja za kratami bywa wysoka.
Nie wiedzą, na co się szykować
Ze statystyk Centralnego Zarządu Służby Więziennej wynika, że w więzieniach i aresztach śledczych przebywa dziś blisko 75 tys. osób (w tym tymczasowo aresztowanych – 8,4 tys.; skazanych – ponad 65 tys. i 740 – ukaranych). Zapełnienie jednostek wynosi dziś niewiele ponad 88 proc. Tyle statystyki. Jak więziennictwo przygotowuje się do zbliżających się wyborów?
Czytaj też: Wybory korespondencyjne: jest opinia PKW
Podpułkownik Elżbieta Krakowska, rzecznik prasowy dyrektora generalnego Służby Więziennej, mówi „Rzeczpospolitej”, że o formie wyborów ostatecznie zdecydują zapisy ustawy, która dziś jest jeszcze w Senacie, i wydane na jej podstawie rozporządzenie.