Mariusz Muszyński: da się podważyć powołania wielu sędziów

W procedurze powoływania sędziów po 1997 r. można znaleźć wiele błędów. Na ich podstawie da się podważyć powołania wielu sędziów, również tych od lat orzekających w SN – uważa wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego.

Publikacja: 02.04.2019 19:15

Mariusz Muszyński

Mariusz Muszyński

Foto: materiały prasowe

Czas podobno leczy rany. Jednak upływ czasu i ustępstwa władzy ustawodawczej w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości nie zdołały złagodzić atmosfery. Wręcz przeciwnie. Można odnieść wrażenie, że sędziowscy prominenci nie robią już nic, tylko kombinują jak podważyć prezydenckie powołania sędziów Sądu Najwyższego z 2018 r. A przecież większy problem mają wewnątrz własnego środowiska. Z analizy powołań w 2010 r. można bowiem wyciągnąć wniosek, który brzmi: od dziewięciu lat orzeka co najmniej 179 sędziów sądów powszechnych i administracyjnych, którzy zostali powołani w niewłaściwym trybie, przez nieuprawniony organ i na błędnej podstawie prawnej.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Opinie Prawne
Antoni Górski: Dokąd zmierzamy w sporze o prawo i sędziów
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Kuszenie sędziów Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Burdziak, Regulski: (Nie)dozwolone ryzyko gospodarcze, czyli czego mogą bać się menedżerowie
Opinie Prawne
Bosek, Żmij: O ważności wyborów powinien orzekać Sąd Najwyższy w pełnym składzie
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Zatrzymać szantażystów w debacie publicznej
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego