#RZECZoPRAWIE - Stefan Jacyno: jak sobie radzić z trudnym sąsiadem

Relacje sąsiedzkie powinny być regulowane wzajemnym szacunkiem i dobrym wychowaniem, a nie paragrafami – uważa Stefan Jacyno, adwokat i wspólnik zarządzający w kancelarii Wardyński i Wspólnicy, który gościł w programie Anny Wojdy #RZECZoPRAWIE.

Aktualizacja: 14.06.2016 14:57 Publikacja: 14.06.2016 14:31

Stefan Jacyno

Stefan Jacyno

Foto: rp.pl

O co najczęściej Polacy kłócą się z sąsiadami? Okazuje się, że o inwestycje budowlane. Spory takie toczą się nie w sądach cywilnych, lecz administracyjnych, bo postępowania administracyjne są wygodniejsze: nie trzeba wykazywać inicjatywy, formułować zarzutów, składać pism w sądzie.

- Na przykład jeden sąsiad planuje nadbudowę, a drugi dowiaduje się o tym z urzędowego pisma. I wtedy ten drugi może zaprotestować - nie powołując się nawet na przepisy prawa – że np. nadbudowa będzie zasłaniała światło jego kwiatkom. W postępowaniu cywilnym musiałby wykazać sformułować powództwo, złożyć pozew w sądzie, opłacić koszty. Tu takich wymogów nie ma. Oczywiście organ sprawdza, czy zarzuty są uzasadnione, i nie bierze pod uwagę subiektywnych odczuć sąsiada, lecz to, czy inwestycja jest zgodna z przepisami prawa – wyjaśniał Stefan Jacyno.

Mniej jest obecnie sporów o miedzę, o gałęzie czy korzenie przechodzące z sąsiedniej działki, bo  spora część społeczeństwa mieszka w budynkach wielorodzinnych, gdzie problem nie występuje. Ale i tam zdarzają się ostre konflikty sąsiedzkie. - Jak radzić sobie z uciążliwym sąsiadem w bloku. Np. takim, przez wiele godzin głośno kłoci się z rodziną albo ma głośnego psa? – zapytała gościa red. Anna Wojda.

- Można wezwać policję, można złożyć pozew do sądu o naruszenie spokoju domowego. Zanim jednak się na to zdecydujemy, namawiam do rozmowy z sąsiadem. Jeśli nasze prośby nic nie dadzą radzę spróbować mediacji. Jej koszt jest niższy niż koszt sprawy w sądzie. Ośrodki mediacyjne można znaleźć w internecie. Oczywiście na mediację muszą się zgodzić obie strony sporu, ale uchylanie się sąsiada od mediacji sąd może potem uznać za jego złą wolę – mówił adwokat.

A co robić z sąsiadem, który urządza grilla na balkonie?

- Nie ma przepisu, który zabrania grillować na balkonie, więc można to robić byle tylko nie zakłócać takim działaniem przeciętnej miary w danym środowisku. Jeśli ktoś raz do roku zrobi grilla na balkonie, to raczej nie przekroczy przeciętnej miary. Ale uwaga, bloki są często zarządzane przez wspólnoty lub spółdzielnie. Większość mieszkańców może uchwalić w regulaminie zakaz grillowania na balkonie zabronić. Wtedy każdy mieszkaniec musi przestrzegać takiego zakazu. Jeśli będzie go notorycznie łamał zakaz, wspólnota może nawet żądać zlicytowania jego lokalu - mówił Stefan Jacyno.

Dodaje, że w stosunkach międzysąsiedzkich powodem sporu może być nawet palenie papierosów na balkonie, bo sąsiadowi może przeszkadzać dym z papierosa.

- W takich przypadkach odradzam stawianie sprawy od razu na ostrzu noża poprzez składanie pozwów do sądu. Spróbujmy najpierw rozmowy z sąsiadem – namawiał adwokat.

Jacyno w #RZECZoPRAWIE

Prawo w Polsce
Co dalej z pieniędzmi dla PiS? Minister finansów w prawnym potrzasku
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Zawody prawnicze
E-Doręczenia. Od 1 stycznia nowy obowiązek dla adwokatów, radców i doradców
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 zaczną się później niż ostatnio. Terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Sam wniosek o rentę wdowią nie wystarczy. Bez tego jej nie otrzymasz
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Praca, Emerytury i renty
Nowe terminy wypłat 800 plus w styczniu 2025. Zmiany w harmonogramie
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay