Trump blokuje rządy Chin w WHO. Krytyka niesłuszna?

Fala krytyki uderzyła w USA za zawieszenie mimo pandemii finansowania genewskiej organizacji. Nie do końca słusznie.

Aktualizacja: 15.04.2020 21:27 Publikacja: 15.04.2020 18:49

Tedros Adhanom Ghebreyesus, Etiopczyk, którego na szczyt WHO wywindowały władze w Pekinie

Tedros Adhanom Ghebreyesus, Etiopczyk, którego na szczyt WHO wywindowały władze w Pekinie

Foto: afp

Epidemia, o której Donald Trump jeszcze miesiąc temu wyrażał się z lekceważeniem, zapewniając, że wraz z ociepleniem pogody „po prostu zniknie”, zbiera w USA przerażające żniwo. Już blisko 700 tys. zarażonych i 30 tys. zmarłych. Dlatego wielu podejrzewa, że dyskredytując Światową Organizację Zdrowia (WHO), prezydent chce odsunąć od siebie odpowiedzialność za spowodowanie tej tragedii.

– Gdyby WHO zrobiła swoją robotę i wysłała do Chin ekspertów, aby obiektywnie zbadać sytuację, epidemia mogłaby zostać zduszona w zarodku i spowodowałaby o wiele mniej ofiar – mówił Trump, ogłaszając zawieszenie na 60–90 dni składki USA. Wkład Ameryki dla WHO to 400–500 mln dol. rocznie, największy. Sekretarz stanu Mike Pompeo wyjaśnił, że po tym czasie WHO ma zostać „całkowicie przebudowana”.

Pozostało 83% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1005
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1006
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1003
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1002
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001