Paweł Rożyński: Co nas nie zabije, to nas wzmocni

Koronawirus może być dla nas szansą gospodarczą. Pod warunkiem, że rząd pomyśli wreszcie o przedsiębiorcach, a nie rozdawaniu pieniędzy.

Publikacja: 04.03.2020 21:00

Paweł Rożyński: Co nas nie zabije, to nas wzmocni

Foto: AFP

Jest styczeń 1347 r. Nowy, przerażający wirus uderza w portowe miasta na Sycylii, w Marsylię, Wenecję i Genuę. W drugiej połowie roku rozprzestrzenia się na całą Francję, Włochy, Hiszpanię, by w kolejnym roku dziesiątkować Anglię, Niemcy, Niderlandy. Za sprawą dżumy ginie połowa z 75 mln mieszkańców Starego Kontynentu, najwięcej w dynamicznie rozwijających się wówczas miastach. Gospodarka obraca się w ruinę, wybuchają niepokoje społeczne.

Ale jest wyjątek – państwo Kazimierza Wielkiego, dopiero krzepnące po rozbiciu dzielnicowym, wciśnięte między potężnych sąsiadów. Zielona wyspa na morzu zarazy, która jakimś cudem je oszczędza. Awansujemy w hierarchii krajów pod względem zamożności, po części dlatego, że inni się cofają. Przy okazji słabnie napór osadniczy Niemców. Nie ma komu się osiedlać. Tak tworzą się podwaliny regionalnej potęgi, która wkrótce połączy siły z Litwą.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Umowa koalicyjna w Niemczech to pomostowy kontrakt społeczny
Opinie Ekonomiczne
Donald Tusk kontra globalizacja – kampanijny chwyt czy nowy kierunek?
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Repolonizacja, czyli reupartyjnienie gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Tusku, nie ścigaj się z Trumpem