Adwokaci powinni móc pracować na etacie?
Maciej Gutowski: Ten zawód ukształtowano jako wolny – z bardzo silną podstawą niezależności. Wiem, że coraz trudniej nam tę niezależność zachować, i to z różnych perspektyw. Propozycję, aby adwokaci mogli pozostawać w stosunku pracy, postrzegam, niestety, jako krok w kierunku osłabiania naszego zawodu, zwłaszcza samorządu. Dziś tylko ten element różni nas od radców prawnych. Jest akcentowany w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE jako ten, który osłabia niezależność. Zresztą bilans zysków i strat dla etatu wypada słabo.
Czytaj także: Etat dla adwokata - temat wraca za sprawą petycji do Sejmu
Dlaczego?
Nie widzę przestrzeni w biznesie do zatrudniania adwokatów na umowy o pracę. Prosta kalkulacja ekonomiczna i neutralność VAT powodują, że są droższe dla przedsiębiorców. Odnoszę też wrażenie, że przy koncepcji państwa zarządzanego centralnie dla samorządów pozostaje coraz mniej miejsca. Silny samorząd może natomiast ochronić niezależność adwokata, a koncepcja pracowniczego etatu osłabić nasz zawód. Oby „wydeptanie" przez radców prawnych u poprzedniej władzy obron karnych i łączenia stosunku pracy z prowadzeniem kancelarii nie było początkiem zaniku tożsamości zawodów prawniczych.