„Rada UE pozytywnie zaopiniowała pierwszy wniosek o płatność z KPO” – poinformował przed świętami wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Krzysztof Szyszko. „Coraz bliżej wypłaty 27 mld zł na inwestycje w Polskę!” – dodał. Wniosek w sprawie pierwszej płatności z Krajowego Planu Odbudowy Polska złożyła jeszcze w grudniu 2023 roku, jednak to tylko niewielka część pieniędzy, które mają popłynąć do naszego kraju. Łącznie w ramach KPO otrzymamy 59,8 mld euro, czyli 268 mld zł.
Najedź myszką (stuknij w ekran) na diagram, by wyświetlić interesującą Cię wartość liczbową z opisem.
Jak zmienia się stosunek Polaków do UE?
Pieniądze zamrożone były za rządów PiS, a ich odblokowanie „dzień po wyborach” zapowiedział w kampanii przyszły premier Donald Tusk. Ostatecznie zajęło mu to więcej czasu, ale słowa dotrzymał. Perspektywa napłynięcia nad Wisłę znacznych środków z Brukseli nie spowodowała jednak, że Polacy stali się euroentuzjastami. Wręcz przeciwnie, członkostwo w UE oceniają coraz bardziej na chłodno.
Tak wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. W odpowiedzi na pytanie: „co przeważa – zalety czy wady członkostwa Polski w EU?”, zalety wskazało 53,5 proc. ankietowanych, a wady – 16,7 proc. Zdaniem 24,7 proc. wady i zalety się równoważą.
Są to dane świadczące o zdecydowanie mniejszym optymizmie niż wyniki poprzedniego badania IBRiS z listopada 2020 roku, w którym zadano to samo pytanie. Wówczas zalety wskazało 64,4 proc. badanych, wady – 17,1 proc., a równoważenie się zalet i wad – 15,8 proc. W ciągu ponad trzech lat aż o niemal 11 pkt proc. ubyło euroentuzjastów. Odsetek eurosceptyków prawie się nie zmienił, za to o około 9 pkt proc. przybyło tych, którzy widzą równoważenie się zalet i wad.