Zjazd zobowiązał NRA do określenia zasad dotyczących reklamy. Będzie liberalizacja?
Najważniejsze będzie określenie, co jest reklamą, a co dopuszczalną informacją. Musimy to wyraźnie zdefiniować, by nie było wątpliwości, czy np. uczestnictwo w panelach, debatach nie jest już zakazaną reklamą. Czasem budzi to wątpliwości. Uchwała programowa wskazała też, co powinniśmy mieć na uwadze, definiując zakres informacji niedopuszczalnej z punktu widzenia zasad etycznych, podważającej zaufanie publiczne do adwokatury, mogącej prowadzić do naruszenia tajemnicy adwokackiej, a także nierzetelnej i naruszającej normy, jakie obowiązują w relacjach między adwokatami. Co ważne, delegaci uznali za dopuszczalne publikowanie w Internecie informacji o prowadzonej działalności.
NRA ma także określić zasady uzyskiwania specjalizacji.
Nie można mieć wiedzy i doświadczenie z wszystkich dziedzin prawa. Dziś następuje więc faktyczna specjalizacja. Chcemy doprecyzować zasady posługiwania się tytułem specjalisty, tak by z jednej strony nie było niepotrzebnych wewnętrznych ograniczeń, ale z drugiej wprowadzić mechanizmy zabezpieczające przed nadużyciami.
Przekonywał pan na zjeździe, że wybór pana, czyli kontynuacja, to zmiana. Co się więc zmieni?
Zmiany zapoczątkowane trzy lata temu ciągle trwają. Pewne procesy wymagają czasu. Musimy doprowadzić do zmiany stawek taks w sprawach z urzędu i z wyboru, zakończyć starania o reformę systemu pomocy prawnej z urzędu. Będą to ważne zmiany dla środowiska, ale i wymiaru sprawiedliwości. Nowe projekty to m.in. edukacja prawnicza, by uświadamiać młodym ludziom potrzebę i zalety korzystania z profesjonalnej pomocy prawnej.