Zarówny: Prokuratura boi się zmian w procedurze karnej i regulaminie urzędowania prokuratur

Jeżeli za zmianami w procedurze karnej i regulaminie urzędowania prokuratury nie pójdą realne nakłady budżetowe, trudno jej będzie funkcjonować ?– przestrzega prokurator Marcin Zarówny.

Aktualizacja: 08.10.2014 12:02 Publikacja: 08.10.2014 03:00

Prokuratura Okręgowa w Warszawie przy ul. Chocimskiej. II Ogólnopolska Akcja Krwiodawstwa Prokurator

Prokuratura Okręgowa w Warszawie przy ul. Chocimskiej. II Ogólnopolska Akcja Krwiodawstwa Prokuratorów i Pracowników Prokuratury w ramach protestu przeciwko psuciu prawa i zamrożeniu wynagrodzeń

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Jako prokurator uważam, że nie jestem od dyskutowania o przepisach obowiązującego prawa, tylko od tego, by czuwać nad jego przestrzeganiem, a w szczególności, by samodzielnie się do niego stosować. Dlatego nie zamierzam roztrząsać kwestii poszczególnych rozwiązań, tylko wskazać możliwe ich skutki.

Faktyczne zmniejszenie obowiązków w prokuraturach rejonowych pociągnie za sobą przesunięcie etatów orzeczniczych do jednostek wyższych szczebli, w związku z potrzebą zapewnienia sprawnej i bieżącej obsługi wszystkich postępowań, w których właściwość rzeczową zastrzeżono dla prokuratur okręgowych i apelacyjnych. W rezultacie zmaleje zatrudnienie prokuratorów w jednostkach rejonowych, a zwiększy się w prokuraturach okręgowych i apelacyjnych.

Efekt na przyszłość

W odległej przyszłości porządek wprowadzony przepisami rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 11 września 2014 r. regulamin urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury może doprowadzić do likwidacji niektórych prokuratur rejonowych, biorąc pod uwagę już teraz zauważalne zmniejszenie wpływu spraw karnych w związku z depenalizacją spraw nietrzeźwych rowerzystów i zwiększeniem wartości mienia decydującej o granicy pomiędzy przestępstwem a wykroczeniem w sprawach przeciwko mieniu.

Z kolei wejście w życie w 1 lipca 2015 r. znowelizowanych przepisów kodeksu postępowania karnego, które zakładają, iż dochodzenie co do zasady prowadzą policja i inne uprawnione organy, zaś decyzje o odmowie wszczęcia dochodzenia lub o jego umorzeniu nie wymagają zatwierdzenia przez prokuratora, zdecydowanie obniży liczbę spraw rejestrowanych w prokuraturach rejonowych. Odpływ doświadczonych prokuratorów może spowodować ich osłabienie, zwłaszcza że tam wdrażają się do zawodu asesorzy prokuratorscy, czerpiąc z doświadczeń starszych kolegów.

Nie można zatem wykluczyć, iż w związku z osłabieniem prokuratur rejonowych i realnym spadkiem ilości postępowań tam prowadzonych za kilka lat będzie zasadne pytanie o ewentualne spłaszczenie pionowe poprzez uczynienie z prokuratur okręgowych jednostek najniższego szczebla, które ewentualnie działalność swoją będą prowadzić w terenie za pośrednictwem oddziałów zamiejscowych.

Wracając do nieodległej przyszłości, to jest do 1 stycznia 2015 r., od kiedy to wejdą w życie przepisy regulaminu, na zwiększeniu obowiązków w prokuraturach okręgowych i apelacyjnych powinni zyskać prokuratorzy, którzy uzyskają szerszy dostęp do stanowisk w prokuraturach wyższego szczebla, gdzie pojawi się większe zapotrzebowanie na etaty orzecznicze, co do zasady związane z wyższym wynagrodzeniem. Niestety, nie wiadomo, jaki los spotka urzędników w likwidowanych jednostkach, bądź takich, w których znacząco spadnie wpływ załatwianych spraw. Jakoś trudno być optymistą w tej materii, biorąc pod uwagę pogarszającą się sytuację materialną urzędników prokuratury. Od kilku bowiem lat minister sprawiedliwości, zgłaszający potrzeby budżetowe, nie wywalczył pieniędzy na wzrost wynagrodzeń dla tej grupy zawodowej. W tym samym czasie zwiększył się jednocześnie rozdźwięk pomiędzy realnymi wynagrodzeniami pracowników administracyjnych zatrudnionych w sądach a tymi zatrudnionymi w prokuraturach, mimo że faktycznie w tym zakresie podlegają oni jednemu ministerstwu.

Trudno zatem zrozumieć, co miał na myśli przedstawiciel związku zawodowego reprezentującego prokuratorów i pracowników prokuratury, który w wypowiedzi dla przedstawiciela środków masowego przekazu sugerował naruszenie dobrostanu poszczególnych prokuratorów. W mojej opinii regulamin może przynieść zagrożenia raczej dla części urzędników.

System naczyń połączonych

Mniejsza liczba postępowań w prokuraturach rejonowych i zmniejszenie ilości spraw skomplikowanych wpłynie niewątpliwie na zmniejszenie obowiązków związanych ze zwierzchnim nadzorem służbowym sprawowanym przez prokuratorów prokuratur okręgowych, natomiast zwiększą się obowiązki w prokuraturach apelacyjnych. Analogicznie, mniejsza ilość prokuratorów w jednostkach rejonowych wpłynie na zmniejszenie obowiązków w prokuraturach okręgowych związanych z ocenami okresowymi, wizytacjami i lustracjami, natomiast ilość tych obowiązków wzrośnie w prokuraturach apelacyjnych, w szczególności w początkowym okresie, kiedy to konieczne stanie się wzmocnienie kadry orzeczniczej prokuratur wyższego szczebla.

Bolączką jest brak nowej ustawy o prokuraturze, która jasno określiłaby rolę prokuratora w postępowaniu karnym

Natomiast przekazanie większej ilości postępowań do prokuratur apelacyjnych i okręgowych wymusi ich zmiany organizacyjne, w szczególności wyposażenie prokuratorów prowadzących postępowania w komputery spełniające wymagania obsługi aplikacji Systemu Informatycznego Prokuratury, w którym to obligatoryjnie rejestrowane są wszystkie postępowania karne, i zapewnienie stanowisk pracy i obsługi biurowej.

Zwiększą się również z pewnością nakłady na bieżące funkcjonowanie prokuratur związane z potrzebą zapewnienia udziału prokuratorów szczebli okręgowych i apelacyjnych w postępowaniach przed sądami rejonowymi, do których kierowali będą akty oskarżenia w sprawach, które prowadzili lub nadzorowali, co pociąga za sobą koszty dojazdów do poszczególnych sądów.

Wskazane aspekty powinny świadczyć o tym, iż założono zwiększenie środków budżetowych na funkcjonowanie powszechnych jednostek organizacyjny prokuratury w nadchodzących latach, a w szczególności w 2015 r., kiedy niezbędne będzie przeprowadzenie przesunięć kadrowych i związanych z nimi działań organizacyjnych. Dla prokuratury wyzwaniem będzie przygotowanie przetargu na zakup sprzętu i licencji dostępowych i wyposażenie w sprzęt prokuratorów, którym od stycznia 2015 r. przybędzie obowiązków, co wydaje się mało realne ze względu na termin podpisania rozporządzenia i brak środków budżetowych w roku bieżącym, a przede wszystkim, jakże już nieodległy termin wejścia w życie nowych przepisów.

Zakładając, że przewidziano zwiększenie środków budżetowych na funkcjonowanie prokuratury zarówno na potrzeby opisanych zadań, jak i ze względu na wejście w życie w przyszłym roku przepisów znowelizowanego kodeksu postępowania karnego (w postępowaniach przygotowawczych zakończonych decyzją o umorzeniu koszty te ponoszą prokuratury), przejście do wykonywania „nowych" obowiązków w postępowaniu kontradyktoryjnym nie powinno sprawić poszczególnym prokuratorom prowadzącym postępowania przygotowawcze trudności. Inaczej tę sytuację postrzegają kierownicy jednostek, którzy oprócz przygotowania struktur do nowych zadań nierzadko będą musieli zająć się pracą typowo orzeczniczą, co wobec wyzwań związanych z codziennym bieżącym funkcjonowaniem i z wdrożeniem systemu digitalizacji akt będzie niewątpliwie zadaniem bardzo trudnym.

Co zrobiliście ?dla prokuratury

Niestety, bolączką jest brak nowej ustawy o prokuraturze, która jednoznacznie określiłaby rolę prokuratora w postępowaniu karnym. Autor rozporządzenia pomimo niejakiego wyprzedzenia zapowiadanej reformy prokuratury nie pokusił się o wejście aż tak daleko w rolę ustawodawcy, dlatego utrzymany został stan wynikający z ustawy z 1985 r. o Prokuraturze, polegający na powierzeniu prokuratorom śledztw lub dochodzeń, kontrolowania postępowań przygotowawczych prowadzonych przez inne organy pod kątem legalności podejmowanych działań,  wreszcie przygotowywania i popierania przed sądami aktów oskarżenia, a także wnoszenia środków odwoławczych od orzeczeń sądów, oczywiście poza obowiązkami w postępowaniach cywilnych i administracyjnych. Niejako w sukurs prokuratorom przychodzą przepisy znowelizowanego kodeksu postępowania karnego, które po prawidłowym ukształtowaniu praktyki powinny odciążyć ich od poprawiania błędów funkcjonariuszy służb prowadzących postępowania przygotowawcze.

Trudno przy tak zakrojonym spektrum zadań zapewnić stuprocentowo ich prawidłowe wykonywanie, nie biorąc pod uwagę zmieniającej się sytuacji społecznej. Z jednej strony wciąż słyszy się głosy krytyki pod adresem anachronizmów w funkcjonowaniu prokuratury, z drugiej strony osoby, które te krytyczne uwagi wygłaszają, a mam na myśli tych wszystkich, którzy mają wpływ na tworzenie prawa, nie zrobili niczego, aby zapewnić prokuraturze nową ustawę, wydaną po uchwaleniu konstytucji z 1997 r., która wprowadziła w naszym kraju nowy porządek społeczny i prawny.

Móc polegać na policji

Niejako przy okazji przypomnieć należy, iż do określonych ustawą zadań prokuratury nie należy ściganie przestępstw, ale czuwanie nad ściganiem, co stanowi zasadniczą różnicę, o której niestety zapominają osoby odpowiedzialne za tworzenie prawa. Za wykrywanie przestępstw i wykroczeń i ściganie ich sprawców odpowiada przede wszystkim policja, co wynika z przepisu art. 1 ust. 2 pkt 4 ustawy z 6 kwietnia 1990 r. o Policji. Dlatego po zwiększeniu obowiązków tej formacji, wynikającym z nowelizacji przepisów kodeksu postępowania karnego, które wejdą w życie 1 lipca 2015 r., należy spodziewać się ewentualnych zagrożeń dla sprawności postępowań przygotowawczych i jakości ich przeprowadzania, nad którą czuwać powinni prokuratorzy. W środowisku prokuratorów już od dłuższego czasu trwa dyskusja o potrzebie takiego zreformowania policji, aby za prowadzenie postępowań przygotowawczych odpowiadali rzeczywiście do zadań tych przygotowani, dobrze wyszkoleni merytorycznie funkcjonariusze, którzy za szczególne obowiązki, jakie im powierzono, być może powinni być lepiej wynagradzani, co powinno spowodować napływ do wydziałów dochodzeniowo-śledczych rzeczywiście najbardziej wartościowych osób.

Bez zmian, które spowodują podniesienie poziomu i jakości pracy funkcjonariuszy policji, prokuratorom nadal będzie trudno egzekwować polecenia wykonania poszczególnych zadań postępowań przygotowawczych na odpowiednim poziomie, tak by nie było konieczności samodzielnego, ponownego wykonania tych samych czynności przez prokuratora. To niestety jest dosyć częstym zjawiskiem i przedłuża prowadzenie postępowań przygotowawczych, a także nakłada na prokuratorów dodatkowe obowiązki.

W sytuacji wprowadzenia procesu kontradyktoryjnego, który wymusi częstszą i dłuższą pracę prokuratorów w sądach, z pewnością zwiększą się wymagania prokuratorów wobec Policji i z pewnością rzadziej będą się oni decydowali na przejęcie postępowań prowadzonych przez Policję do samodzielnego prowadzenia. Dlatego też częściej odpowiedzialnością za wynik poszczególnych postępowań rozliczana będzie nie prokuratura, ale te organy, do których zadań określonych ustawami uchwalonymi już po zmianie ustrojowej należy wykrywanie przestępstw i ściganie ich sprawców, a także po rozszerzeniu katalogu spraw, które zostaną od lipca 2015 r. niejako usunięte poza kontrolę prokuratury,  także zebranie, zabezpieczenie i utrwalenie dowodów w postępowaniu przygotowawczym.

Gdzie ich wysłałeś, autorze?

W sytuacji gdy minister sprawiedliwości przed podpisaniem rozporządzenia podjął kroki zmierzające do zapewnienia znacząco większego budżetu, jedyną bolączką prokuratury w ciągu najbliższych miesięcy powinny być przygotowania do przesunięć kadrowych i wyposażenia prokuratorów, którym powierzone zostaną zadania orzecznicze, w sprzęt komputerowy, który jest niezbędny do wykonywania tych zadań. Gorzej byłoby, gdyby minister sprawiedliwości nie zapewnił prokuraturze – w części budżetu, której dysponentem jest prokurator generalny – dodatkowych środków. Wtedy bowiem pod znakiem zapytania stanęłaby faktyczna możliwość stosowania przepisów rozporządzenia. Niemniej wyprzedzając niejako działania ustawodawcy (który z założenia jest racjonalny), co znalazło wyraz w wydaniu rozporządzenia przed uchwaleniem nowej ustawy o Prokuraturze, minister sprawiedliwości również działał w sposób racjonalny i podjął kroki zmierzające do umożliwienia faktycznego wprowadzenia w życie przepisów rozporządzenia – regulaminu urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury.

Obecnie, biorąc pod uwagę, iż nie umożliwiono przedstawicielom środowiska prokuratorskiego realnego udziału w pracach nad nowym regulaminem, jego autor, zamiast pytać prokuratorów, dokąd idą („Rzeczpospolita", 17 września 2014 r., „Quo vadis, prokuratorze"), jeżeli nie zapewniono odpowiednich środków na przygotowanie zmian w nadchodzących latach, sam powinien odpowiedzieć na pytanie o to, gdzie ich wysłał.

Autor jest zastępcą prokuratora okręgowego ?w Jeleniej Górze

Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
Sądy i trybunały
Sędzia Waldemar Żurek pozwał Polskę. Chce miliona złotych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie