W poniedziałkowym raporcie ekonomiści z Credit Agricole Bank Polska przeanalizowali ryzyko wystąpienia w Polsce tzw. spirali płacowo-cenowej. I doszli do wniosku, że jest ono relatywnie niskie.
Czytaj więcej
Grudzień był najsłabszym miesiącem 2022 r. na rynku rekrutacji online. Liczba dodanych wtedy ogło...
„W warunkach utrzymującej się przez dłuższy czas wysokiej inflacji może dojść do odkotwiczenia oczekiwań inflacyjnych gospodarstw domowych, a w konsekwencji wystąpienia tzw. spirali płacowo-cenowej. Zjawisko to polega na tym, że ze względu na trwale wyższą inflację pracownicy zaczynają odczuwać spadek realnej wartości swoich wynagrodzeń i próbują je renegocjować, aby utrzymać dotychczasowy poziom konsumpcji. Podwyżki wynagrodzeń prowadzą z kolei do wzrostu kosztów w firmach, które starają się przerzucić je na ceny oferowanych produktów. Prowadzi to do dalszego wzrostu inflacji i powtórzenia całego mechanizmu” – tłumaczą.
Ekonomiści podkreślają, że istnieją dwa podstawowe sposoby na uzyskanie podwyżki płacy: renegocjacja umowy z obecnym pracodawcą lub zmiana pracodawcy. Pierwszy sposób jest bardziej skuteczny w warunkach wysokiego uzwiązkowienia rynku pracy. W Polsce jest ono jednak niskie: do związków zawodowych należy około 10 proc. pracowników najemnych i niespełna 6 proc. ogółu pracujących. Drugi sposób na uzyskanie podwyżki jest na ogół bardziej skuteczny, tzn. prowadzi do większych wzrostów wynagrodzeń. Jego upowszechnienie może więc mieć potencjalnie większy wpływ na dynamikę płac w całej gospodarce i inflację.
Czytaj więcej
Wysoka inflacja to dobry argument w negocjacjach płacowych z pracodawcami. Jednak przy rosnących...