Świat łączy się w bólu z Polską

Przywódcy z całego świata telefonowali, słali depesze i wygłaszali oświadczenia, by wyrazić współczucie i żal

Publikacja: 11.04.2010 02:26

Świat łączy się w bólu z Polską

Foto: ROL

Kiedy stało się jasne, że nikt nie ocalał, premier Władimir Putin i prezydent Dmitrij Miedwiediew pierwsi pospieszyli z kondolencjami. Rosyjskie władze podjęły bezprecedensową decyzję o ogłoszeniu 12 kwietnia żałoby narodowej w swoim kraju. Premiera Donalda Tuska co chwila informowano o kolejnym ważnym telefonie. Zadzwonił m.in. prezydent USA Barack Obama. „Dzisiejsza strata jest ogromnym ciosem dla Polski, Stanów Zjednoczonych i dla świata” – napisał amerykański przywódca w opublikowanym oświadczeniu.

Wstrząśnięty skalą tragedii był lider Chin Hu Jintao. „Przekazuję najszczersze wyrazy współczucia rodzinom i całemu narodowi polskiemu” – napisał w depeszy kondolencyjnej.

Słowa współczucia skierował do Polski Benedykt XVI. „Głębokim bólem napełniła mnie wiadomość o tragicznej śmierci Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego żony oraz osób, które towarzyszyły mu w drodze do Katynia” – napisał papież.

Za zmarłych modlili się patriarchowie Kościołów prawosławnych. „Niech miłościwy Bóg da pokój ich duszom i siły ich bliskim. Pamięć o tysiącach zabitych w Lesie Katyńskim będzie odtąd nierozerwalnie związana z pamięcią o pasażerach, którzy ponieśli śmierć w tym samolocie” – pisali Cyryl i Fiodor.

Słowa współczucia skierowali premier i prezydent Rosji, papież, przywódcy NATO i UE

Kondolencje składali sekretarze generalni ONZ Ban Ki Mun, NATO Anders Fogh Rasmussen i Rady Europy Thorbjoern Jagland, a także szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton i prezydent UE Herman Van Rompuy. – Polska straciła wielkiego patriotę – mówił Van Rompuy.

Ze słowami współczucia spieszyli sąsiedzi i sojusznicy Polski. Na Litwie rząd zapowiedział ogłoszenie żałoby. W katedrze wileńskiej odprawiono mszę, w której uczestniczyli najważniejsi politycy. – To także tragedia dla mojego kraju. Lech Kaczyński był wielkim, szczerym przyjacielem – stwierdził premier Andrius Kubilius.

W podobnym tonie wypowiadał się prezydent Łotwy. „W imię naszej przyjaźni wszyscy Łotysze pochylili głowy na znak żałoby, gdy Polacy tak nagle i tragicznie stracili najbliższych i najwyższe władze” – napisał Valdis Zatlers.

Gruziński prezydent Micheil Saakaszwili nadał pośmiertnie Lechowi Kaczyńskiemu tytuł i order Narodowego Bohatera Gruzji. – To polityczna i ludzka tragedia dla Polski, naszego sąsiada. Lech Kaczyński był autentycznym reprezentantem interesów swojego kraju – podkreślała poruszona kanclerz Niemiec Angela Merkel. – Nie znajduję słów na wyrażenie mego smutku – mówiła „Rz” Gesine Schwan, była pełnomocniczka rządu Niemiec ds. kontaktów z Polską.

Brytyjski premier Gordon Brown przerwał kampanię przed majowymi wyborami, by oddać hołd Lechowi Kaczyńskiemu. – Świat będzie go opłakiwał i pamiętał jako żarliwego patriotę i demokratę. W tej najtrudniejszej ze wszystkich chwil jestem myślami z jego rodziną i rodakami – oświadczył Brown.

– Zaprzyjaźniony kraj ogarnęła wielka żałoba, do której przyłączamy się całym sercem – mówił premier Włoch Silvio Berlusconi.

Prezydent Francji wychwalał patriotyzm Lecha Kaczyńskiego. „Poświęcił życie dla kraju” – napisał Nicolas Sarkozy. Kondolencje napływały z Węgier, gdzie w niedzielę odbywają się wybory parlamentarne. – Dla Fideszu bardzo ważna jest przyjaźń z Polską, historyczny sojusz i przyszła współpraca. Tym bardziej wstrząsnęła nami ta tragedia – mówił „Rz” Janos Martonyi z prawicowego Fideszu, zapewne przyszły szef dyplomacji.

Słowa współczucia przysłały Izrael i najważniejsze organizacje żydowskie. Podkreślano zasługi Lecha Kaczyńskiego dla pojednania polsko-żydowskiego i przyjaźni Polski z Izraelem. Katastrofa w Smoleńsku stała się główną informacją w czołowych telewizjach od BBC i CNN po al Dżazirę. „To drugi Katyń” – pisał belgijski dziennik „Le Soir”.

 

 

Ja i wszyscy obywatele Rosji jesteśmy wstrząśnięci straszną tragedią: śmiercią prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego, jego żony Marii i wszystkich polskich obywateli, którzy znajdowali się na pokładzie samolotu, który uległ katastrofie.

W ostatnich dniach w Katyniu wspólnie przywracaliśmy pamięć, wspólnie opłakiwaliśmy ofiary epoki totalitaryzmu. Lech Kaczyński leciał do Rosji, by osobiście oddać hołd zabitym polskim oficerom, jako prezydent i obywatel swego kraju. Wszyscy Rosjanie dzielą z wami smutek i żałobę. Obiecuję, że wszystkie okoliczności tej tragedii zostaną jak najstaranniej wyjaśnione w ścisłej współpracy ze stroną polską. Wydałem szczegółowe dyspozycje w tej sprawie strukturom odpowiedzialnym za ochronę porządku publicznego.

W imieniu narodu rosyjskiego składam najgłębsze i najszczersze kondolencje narodowi polskiemu; przekazuję wyrazy współczucia i wsparcia rodzinom i bliskim ofiar. Poniedziałek, 12 kwietnia, zostanie ogłoszony w Rosji dniem żałoby narodowej.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego